Wytwórcy energii już w czasie prezentacji ubiegłorocznych wyników chwalili się efektami prowadzonych restrukturyzacji. Tauron w ciągu trzyletniego programu poprawy efektywności, kończącego się w grudniu tego roku, zaoszczędzi ponad 1 mld zł, a nie jak wcześniej zakładano – 864 mln zł. Z kolei Enea ma w planach cięcia na 500 mln zł do końca 2016 r. Obie spółki już dziś mocno przekraczają plany redukcji. Także PGE i Energa zmniejszają wydatki, co widać choćby po spadającej liczbie zatrudnionych we wszystkich koncernach. Ubiegły rok liczba energetycznych etatowców spadła we wszystkich czterech spółkach. Tylko Enea odnotowała wzrost ze względu na przejecie MPEC Białystok, ale pracownicy tej firmy nie mają gwarancji zatrudnienia.
Odchudzanie z etatów
Wygląda na to, że w tym roku też można się spodziewać prowadzonej na szeroką skalę optymalizacji kosztów. Widać to choćby po zawiązanej pod koniec 2014 r. rezerwie na kwotę około 400 mln zł na programy dobrowolnych odejść (PDO) w PGE. – W ramach ostatnio ogłoszonej edycji zgłosiło się 789 osób (stan na 27 marca – red.), głównie z segmentu energetyki konwencjonalnej i dystrybucji – mówi Maciej Szczepaniuk, rzecznik Polskiej Grupy Energetycznej.
Spółka nie spodziewa się dużego odzewu ze strony zatrudnionych. Jednak z wyliczeń Bartłomieja Kubickiego z Societe Generale wynika, że taki budżet wystarczy na odprawy dla około 1,4 tys.–1,5 tys. pracowników z całej grupy. Gros stanowić będą zatrudnieni w segmencie wytwarzania, gdzie rezerwy sięgnęły prawie 350 mln zł.
– Restrukturyzacja zatrudnienia stanowić będzie niespełna 60 proc. oszczędności w strukturze programu poprawy efektywności. To w dominującej części PDO. Naturalne odejścia mają mniejszy udział – potwierdza Magdalena Rusinek, rzeczniczka Taurona. W tym roku – jak zaznacza – oszczędności tylko z tytułu PDO, na które złożyły się efekty ograniczenia zatrudnienia od początku trwania programu, powinny osiągnąć poziom ok. 280 mln zł. Kolejne 100 mln zł pozostanie w kasie z tytułu m.in. cięcia kosztów ogólnozakładowych i remontów.
Potencjał do cięć
Jednak analitycy w większości przypadków są sceptyczni. Flawiusz Pawluk z Pekao IB widzi dalsze oszczędności głównie w Enei oraz w PGE. Według harmonogramu realizacji programu poprawy efektywności poznańska spółka do końca roku chce dojść do ok. 316 mln zł oszczędności, a więc w tym roku musiałaby zaoszczędzić jedynie 64 mln zł.