W tym momencie plany w tym zakresie mają: kontrolowana przez Skarb Państwa Polska Grupa Energetyczna oraz Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin, którego większościowy pakiet należy do Zygmunta Solorza-Żaka.
W przypadku PGE chodzi o złoża położone na terenie gmin Gubin i Brody, gdzie zbudowanie kompleksu kopalni i elektrowni wiązałoby się z koniecznością przesiedlenia 14 wsi. Z kolei należąca do ZE PAK spółka PAK Górnictwo chce analizować techniczno-ekonomiczną opłacalność eksploatacji złoża Oczkowice i jednocześnie prowadzić dialog społeczny z tamtejszymi środowiskami lokalnymi. O tym, że opór w tej kwestii jest spory, świadczy choćby działanie Stowarzyszenia Przedsiębiorczość dla Ekologii, które jeszcze przez wyborami do parlamentu zebrało deklaracje od ponad 30 kandydatów sprzeciwiających się odkrywce PAK w tym rejonie. Część z nich dostała się do Sejmu.