Surowce energetyczne, metale i inne towary w światowym obrocie straciły w 2015 r w cenie średnio 41 proc. wynika z zestawienia S&P Goldman Sachs Commodity Index (GSCI), opublikowanego przez amerykańską Administrację Informacji Energetycznej (EIA). W grupie 16 ocenionych towarów najbardziej potaniały metale (-24 proc.), zboża (-19 proc.) i inne metalowe dodatki (-19 proc.).

Liderem spadku wartości okazał się nikiel, który potaniał o 41 proc.. Surowa ropa marki WTI (amerykańska) i Brent (europejska) straciły odpowiednio 29 proc. i 35 proc.. Cynk sprzedawano taniej o 27 proc. a miedź o 25 proc.. Na tym tle gaz naturalny potaniał stosunkowo mniej - o 23 proc.., a najmniej poszły w dół ceny benzyn (RBOB - 12 proc.).

- Ropa WIT i Brent stanowią 69 proc. indeksu S&P GSCI Energy. W wyniku wysokiej produkcji ropy naftowej z krajach takich jak Arabia Saudyjska, Irak, USA i Rosji, światowe zapasy paliw płynnych w 2015 roku znacznie wzrosły. Spadające ceny ropy naftowej osiągnęły 11-letnie minimum w grudniu.

Produkty na bazie ropy naftowej, takie jak RBOB, diesel ultra-niskiej zawartości siarki (ULSD) i oleje napędowe stanowią łącznie 27 proc indeksu S&P GSCI Energy. RBOB miała nie tylko najniższy spadek cen wszystkich nośników energii, ale również spadła mniej niż wielu innych towarów, ze względu na zwiększone zużycie benzyny w Stanach Zjednoczonych i innych krajach. W przeciwieństwie do tego, olej napędowy i ULSD miał największe spadki cen wśród surowców energetycznych w wyniku wzrostu zapasów w USA i niższego wzrostu gospodarczego na rynkach wschodzących - tłumaczy EIA.

Spadek cen metali Amerykanie tłumaczą umocnieniem dolara, co ma związek ze wzrostem w amerykańskiej gospodarce. Nikiel stracił najwięcej „ze względu na niższy niż oczekiwano popyt na stal nierdzewną z krajów takich jak Chiny".