Reklama

Uber: Ten pomysł zrewolucjonizuje polskie miasta. Stoi za nim potężna firma

Ponad 40 procent naszych klientów nie ma własnego samochodu, a to oznacza, że jeżdżąc z nami zmniejsza zanieczyszczenie miasta.

Aktualizacja: 13.06.2016 13:21 Publikacja: 13.06.2016 13:11

Uber: Ten pomysł zrewolucjonizuje polskie miasta. Stoi za nim potężna firma

Foto: Bloomberg

Jesteśmy dopełnieniem transportu publicznego – przekonują przedstawiciele Ubera. Na dowód pokazują dane:

Z badań IPSOS przeprowadzonych na zlecenie Ubera wynika, że 42% osób polskich użytkowników aplikacji nie ma własnego samochodu. Zdaniem przedstawicieli firmy oznacza to, że mniej aut stoi w korkach i w rezultacie mniejsza jest emisja spalin. Do tego dorzuca informację, że już teraz jedna trzecia przejazdów realizowanych w Warszawie ma swój początek lub koniec w pobliżu stacji metra.

„Aby podnieść jakość powietrza w polskich miastach należy szukać skutecznych metod obniżania liczby samochodów poprzez umieszczanie większej liczby osób w mniejszej liczbie samochodów. Tylko w taki sposób możemy obniżyć zawartość spalin w powietrzu, sprawić, że miasta są bardziej przejezdne i jest w nich więcej przestrzeni dla ludzi niż dla parkingów" - przekonuje David Plouffe, Członek Zarządu Ubera.

Badania Pew Research Center przeprowadzone USA pokazują, że im częściej ktoś korzysta z aplikacji typu Uber, tym rzadziej posiada własne auto. Wśród użytkowników tego typu rozwiązań w USA, 64% ma własne samochody, zaś wśród tych, którzy z aplikacji do współdzielenia przejazdów nie korzystają odsetek ten wynosi 78%.

W maju do słuszności „współdzielenia" przejazdów szef Ubera przekonywał w Brukseli urzędników Komisji Europejskiej. Mówił o tym, że aplikacja Ubera to najtańszy krok w kierunku rozwiązania problemu korków, braku miejsc parkingowych i zbyt dużej liczby samochodów na ulicach. Teraz będzie przekonywał polskie samorządy. Nie przez przypadek, bo już marcu Uber informował, że Polska to trzeci największy rynek Ubera w Europie. Tylko w Warszawie miesięcznie przybywa 10 tysięcy użytkowników miesięcznie.

Reklama
Reklama

„Ludzie na całym świecie przekonali się, że możliwość zamówienia przejazdu za pomocą jednego przycisku w aplikacji ma ogromny wpływ zarówno na rozwój transportu, jak i rynku pracy. Chcemy wykorzystać szansę, przed którą stoimy i skupić się na rozwijaniu sieci także w Polsce" – mówi David Plouffe, Członek Zarządu Ubera.

David Plouffe będzie gościem kongresu nowej gospodarki Impact'16 odbędzie się w Krakowie w dniach 15 - 16 czerwca. Plouffe był manadżerem kampanii prezydenckich Baracka Obamy, jest uznawany za "architekta" dwóch zwycięstw wyborczych obecnego prezydenta USA. W 2008 roku rozpoczął pracę w Białym Domu na stanowisku starszego doradcy prezydenta. Aktualnie Plouffe jest członkiem zarządu Fundacji Baracka Obamy oraz członkiem zarządu Uber Technologies. Kongres, który przyciągnął Amerykanina do Krakowa, zgromadzi polskich i zagranicznych ekspertów z dziedziny innowacji, rozwoju przedsiębiorczości, cyfryzacji i finansowania startupów, którzy podzielą się wiedzą i doświadczeniem, a także opowiedzą o światowych praktykach, które można wykorzystać na naszym gruncie, by w Polsce budować nowoczesną gospodarkę.

Udział w spotkaniu jest bezpłatny. Rejestracja na www.impactcee.com.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama