Reklama

Zaskakujący wynik ING

Wycena obligacji Skarbu Państwa obniży zysk. Zamiast 700 mln zł ING Bank zarobił w 2008 roku ok. 480 mln zł

Publikacja: 16.01.2009 02:54

Zysk ING Banku bĘdzie niŻszy. ING Bank Śląski zarobił przez trzy kwartały zeszłego roku 574,4 mln zł

Zysk ING Banku bĘdzie niŻszy. ING Bank Śląski zarobił przez trzy kwartały zeszłego roku 574,4 mln zł. Zysk za sam trzeci kwartał wyniósł 166,8 mln zł. Ostatni kwartał ubiegłego roku bank zakończył stratą.

Foto: Rzeczpospolita

– Wycena obligacji Skarbu Państwa, a przede wszystkim euroobligacji, które posiadamy w naszym portfelu, została obniżona o ok. 290 mln zł – tłumaczył wczoraj Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego, na nieoczekiwanie zwołanej konferencji. O taką kwotę spadły przychody spółki w IV kwartale. Gdyby bank nie musiał aktualizować wyceny obligacji, jego zysk za cały rok wyniósłby ok. 700 mln zł, a będzie on na poziomie 480 mln zł.

– Papiery skarbowe wyceniamy po cenach rynkowych. Od października polskie euroobligacje mocno traciły na wartości – wyjaśnia Brunon Bartkiewicz.

Oprócz wyceny obligacji skarbowych negatywnie na wynik banku wpłynęły wyższe w poprzednich kwartałach 2008 r. rezerwy na kredyty oraz instrumenty pochodne. W efekcie akcje banku straciły wczoraj ponad 6 proc.

– To było spore zaskoczenie dla nas. Nikt nie miał świadomości, że ING jest tak mocno zaangażowane w euroobligacje, ani tego, w jaki sposób je wycenia i księguje – mówi Iza Rokicka, analityk UniCredit CAIB.

Sposób księgowania umożliwił bankowi zmianę klasyfikacji wyceny obligacji, która umożliwiłaby im niepokazywanie straty w czwartym kwartale. Analitycy sprawdzali wczoraj, czy inne banki mają w swoich portfelach euroobligacje i jak je wyceniają. Może się bowiem okazać, że także w przypadku innych instytucji wystąpią podobne problemy. Najszybciej inwestorzy poznają wyniki BRE Banku (nastąpi to 3 lutego, reszta publikuje dane w połowie lutego).

Reklama
Reklama

– Oczywiście istnieje możliwość, że inne banki także ucierpią na wycenie papierów skarbowych, ale na pewno nie tak jak ING Bank Śląski. To jest dość specyficzna sytuacja z ich papierami i ich zabezpieczeniem – mówi Marta Czajkowska, analityk KBC Securities. Podobnego zdania jest Iza Rokicka: — Nie sądzę, żeby w przypadku innej instytucji skala problemu była podobna jak w ING.

Pewne jest natomiast, że wynik banków za IV kwartał będzie niższy niż za III kwartał. – To będzie dla banków najgorszy kwartał w ubiegłym roku. Zyski banków giełdowych nie spadną aż o połowę, ale o 20 – 25 proc. na pewno – mówi Tomasz Bursa z Espirito Santo Investment. Jego zdaniem wynik banków z odsetek w ostatnim kwartale 2008 r. będzie wyższy niż w III kwartale, ale wynik z prowizji już nie.

– Na rezultaty banków wpłyną także wyższe rezerwy. Jeśli któryś z banków pokaże stratę, to podobnie jak ING będzie ona wynikała ze specyficznego powodu i będzie trudna do przewidzenia – twierdzi Marta Czajkowska.

Brunon Bartkiewicz powiedział , że bank będzie ograniczał koszty, np. przez opóźnianie niektórych projektów. W tym roku nie będzie otwierał nowych placówek.

– Wycena obligacji Skarbu Państwa, a przede wszystkim euroobligacji, które posiadamy w naszym portfelu, została obniżona o ok. 290 mln zł – tłumaczył wczoraj Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego, na nieoczekiwanie zwołanej konferencji. O taką kwotę spadły przychody spółki w IV kwartale. Gdyby bank nie musiał aktualizować wyceny obligacji, jego zysk za cały rok wyniósłby ok. 700 mln zł, a będzie on na poziomie 480 mln zł.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Banki
Szefowa Banku Rosji pod sąd. Jest wniosek do Trybunału w Hadze
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Reklama
Reklama