Dziś ministerstwo gospodarki przekazało prezydium rządu listę państwowych firm, które mogą zostać sprywatyzowane w ciągu 4-5 miesięcy od zatwierdzenia przez władze.

Jak podała agencja Interfaks wśród aktywów jest 7,58 proc. akcji Sbierbanku; do 49 proc. - Połączonej Kompanii Zbożowej; do 10 proc. korporacji nowoczesnych technologii Rosnano, diamentowy Alrosa (ile akcji nie wiadomo) i do 25 proc. (minus akcja) Sowkomfłotu - największego armatora Rosji.

W piśmie ministra Andrieja Biełousowa do premiera Miedwiediewa jest też mowa, że do końca sierpnia mogą zostać sprzedane rządowe akcje w portach morskich Murmańsk i Wanino (Daleki Wschód) i rzecznym - Archangielsk.

W spisie nie znalazły się koncerny paliwowe i energtyczne (oprócz elektrowni TGK-5). Wcześniej Władimir Putin wyłączył z prywatyzacji Rosneft, którą kieruje były wicepremier Igor Sieczin.

Połowę gospodarki Rosji stanowią firmy z udziałem państwa.