Wybiórcze sprawozdania z posiedzeń RPP. Glapiński pomija niektóre wypowiedzi

Prezes Narodowego Banku Polskiego pomija w sprawozdaniach z posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej niektóre wypowiedzi członków Rady – zaalarmowała jedna z członkiń RPP.

Publikacja: 17.10.2023 18:58

Prezes NBP Adam Glapiński

Prezes NBP Adam Glapiński

Foto: Bloomberg

- Od jakiegoś czasu pan prezes arbitralnie nie uwzględnia w protokole wielu kwestii podniesionych przez członków Rady podczas posiedzenia i sformułowanych przez nas jako poprawki do protokołu. Ściślej: pan prezes arbitralnie decyduje co z wypowiedzi (np. moich) trafia do protokołu – napisała na Linkedinie Joanna Tyrowicz, członkini Rady Polityki Pieniężnej. - Możecie się państwo z łatwością domyślić, co do protokołu NIE trafia – dodała.

Czytaj więcej

Członkowie RPP przepraszają za słowa prezesa NBP Adama Glapińskiego

Wskazała, że zgodnie z regulaminem prezes NBP (równocześnie przewodniczący RPP) opracowuje projekt protokołu z posiedzenia Rady. Do tego protokołu można zgłaszać poprawki i uzupełnienia. Zgodnie z regulaminem, Rada na następnym posiedzeniu przyjmuje protokół z poprzedniego posiedzenia. - Kiedy Rada głosuje nad tym przyjęciem protokołu, nie zna jego ostatecznej wersji. Oznacza to, że członkowie Rady nie wiedzą, czy ich uwagi i poprawki zostały uwzględnione – napisała Joanna Tyrowicz.

Pisemnie poprosiła prezesa Glapińskiego na piśmie „o wskazanie podstawy prawnej, na której ingeruje w treść protokołu z posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej w zakresie dotyczącym wypowiedzi poszczególnych członków tejże Rady. - Względnie, proszę wskazać, że robi Pan to bez podstawy prawnej – napisała członkini Rady.

Nie uzyskała informacji na ten temat.

Czytaj więcej

Glapiński skarży na Banasia. NBP chce zmiany raportu NIK

Joanna Tyrowicz jest jednym z trzech (na dziesięciu plus prezes) członków RPP wskazanych przez opozycję. Przed wyborami Rada dwa razy obniżyła stopy procentowe, z 6,75 do 5,75 proc., choć zdaniem większości ekonomistów nie było do tego żadnych podstaw merytorycznych, a obniżki były działaniem czysto politycznym, którego celem było przypodobanie się wyborcom, kredytobiorcom. Nie jest tajemnicą, że wspomniana trójka członków Rady, krytycznie ocenia takie jej działania i jest przeciwna luzowaniu polityki pieniężnej, na które w jej ocenie jest zdecydowanie zbyt wcześnie.

- Od jakiegoś czasu pan prezes arbitralnie nie uwzględnia w protokole wielu kwestii podniesionych przez członków Rady podczas posiedzenia i sformułowanych przez nas jako poprawki do protokołu. Ściślej: pan prezes arbitralnie decyduje co z wypowiedzi (np. moich) trafia do protokołu – napisała na Linkedinie Joanna Tyrowicz, członkini Rady Polityki Pieniężnej. - Możecie się państwo z łatwością domyślić, co do protokołu NIE trafia – dodała.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Co trzeba naprawić w państwowych bankach
Banki
Te banki z UE nie chcą rozstać się z Rosją. Pazerność zamiast etyki
Banki
Alior Bank szuka nowego prezesa. Miotła w zarządzie
Banki
Ostatnie ostrzeżenie Białego Domu. Raiffeisen bliski utraty amerykańskiego rynku
Banki
Mirosław Czekaj, p.o. prezesa BGK: Rola naszego banku w rozwoju Polski może być większa