Bank z jednego kraju UE obsługuje połowę transakcji zagranicznych Rosji

Austriacki bank zarabia krocie na rosyjskich transakcjach, w tym prawdopodobnie na obsłudze rosyjskiej machiny wojennej. Robi to z żądzy zysku. Rosyjska filia banku zapewniła 68 proc. zysku całej grupy. Dochodzenie w sprawie działalności Raiffeisen Bank w Rosji wszczął Biały Dom.

Publikacja: 27.02.2023 16:14

Bank z jednego kraju UE obsługuje połowę transakcji zagranicznych Rosji

Foto: Adobe Stock

Rosyjska spółka-córka Raiffeisen Bank International (RBI) – Raiffeisenbank – obsługuje 40-50 proc. płatności Rosji z innymi krajami – powiedział gazecie Financial Times jeden z top-menadżerów austriackiego banku. W III kwartale 2022 r., kiedy rosyjski reżim rozkręcił machnę wojenną ogłaszając mobilizację, rosyjski Raiffeisenbank zapewnił 68 proc. wyniku finansowego całej grupy.

Według gazety Kommersant, Raiffeisenbank był w stanie znacząco poprawić swoje wyniki w 2022 roku, w szczególności zwiększyć o ponad jedną trzecią wielkość środków klientów na rachunkach i wykazać się poważnymi zyskami z działalności transakcyjnej. W sumie rosyjska spółka zależna zapewniła 54,2 proc. zysków macierzystej austriackiej grupy RBI, mimo że bank stracił 1,2 mln klientów w Rosji i utrzymuje opcję opuszczenia kraju jako jedną z obecnych strategii.

Czytaj więcej

Prąd na Ukrainie płynie bez zakłóceń

Johann Strobl, dyrektor generalny Raiffeisen przyznał, że „z jednej strony mamy bardzo dobre wyniki, ale z drugiej mamy ogromne problemy”. Jakie to problemy, nie wiadomo. Rosyjskie pieniądze płyną do Wiednia wartkim strumieniem. W czasie kiedy Rosjanie niszczą, mordują, gwałcą, porywają dzieci na Ukrainie austriacki bank pozostaje jednym z dwóch (drugi to włoski Unicredit), które po rosyjskiej agresji nie wycofały się z Rosji.

Postawą i działalnością RBI w Rosji zainteresował się Biały Dom. Departament Skarbu USA już prowadzi w tej sprawie swoje dochodzenie. Jeżeli okaże się, że austriacki bank łamie sankcje USA lub G7, to straci amerykański rynek i klientów.

Według Financial Times Raiffeisenbank zerwał kontakty z około 30 dużymi rosyjskimi klientami - biznesmenami i koncernami, a także zmniejszył portfel kredytów korporacyjnych o 30 proc. w 2022 roku. Ale co dalej, kierownictwo austriackiego banku nie wie. „Jeśli chcesz sprzedać bank, to komu sprzedać, jeśli nie masz już portfela pożyczek” – powiedział menedżer.

Raiffeisen tłumaczy inwestorom, że nawet po dokonaniu odpisu na rosyjski biznes, nadal będzie miał współczynnik kapitału podstawowego Tier 1 – kluczowy wskaźnik kondycji bilansu banku – na poziomie 13,5 proc. czyli, znacznie powyżej minimum wymaganego przez organy regulacyjne.

Dlaczego więc nie opuszcza Rosji? Na to pytanie Austriacy nie odpowiadają. 17 lutego Raiffeisen ograniczył sieć rosyjskich banków-korespondentów do pięciu. Pozostałe banki zostały zmuszone do ograniczenia przelewów w dolarach i euro.

Rosyjska spółka-córka Raiffeisen Bank International (RBI) – Raiffeisenbank – obsługuje 40-50 proc. płatności Rosji z innymi krajami – powiedział gazecie Financial Times jeden z top-menadżerów austriackiego banku. W III kwartale 2022 r., kiedy rosyjski reżim rozkręcił machnę wojenną ogłaszając mobilizację, rosyjski Raiffeisenbank zapewnił 68 proc. wyniku finansowego całej grupy.

Według gazety Kommersant, Raiffeisenbank był w stanie znacząco poprawić swoje wyniki w 2022 roku, w szczególności zwiększyć o ponad jedną trzecią wielkość środków klientów na rachunkach i wykazać się poważnymi zyskami z działalności transakcyjnej. W sumie rosyjska spółka zależna zapewniła 54,2 proc. zysków macierzystej austriackiej grupy RBI, mimo że bank stracił 1,2 mln klientów w Rosji i utrzymuje opcję opuszczenia kraju jako jedną z obecnych strategii.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Prezes NBP Adam Glapiński zignorował Sejm. Sprawozdanie przedstawiła Marta Kightley
Banki
Czy UniCredit chce wrócić do gry na polskim rynku? Niekoniecznie
Banki
Tajwański bank wchodzi na Litwę. „Trampolina do Europy”
Banki
Atak na największe banki Rosji. Nie działają aplikacje i strony
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Banki
Były włoski właściciel Pekao wraca do Polski. Kupuje dwie spółki technologiczne