Udział Chin w rosyjskim sektorze bankowym wzrósł czterokrotnie od początku wojny wywołanej przez Kreml. To jednak trzy razy mniej, aniżeli wynosi udział największego sponsora rosyjskiej wojny - austriackiego banku Raiffeisen.
Austriacki bank wpisany na listę sponsorów rosyjskiej wojny wprowadził w Rosji zaporową prowizję na przelewy z zagranicy w dolarach amerykańskich. Od przelewu powyżej 1 tysiąca dolarów bank zabierze połowę.
Ten tydzień jest wyjątkowo niefortunny dla polskich banków. W środę doszło do kolejnej dużej awarii – tym razem nie działa strona internetowa Raiffeisen Banku.
Austriacki bank zarabia krocie na rosyjskich transakcjach, w tym prawdopodobnie na obsłudze rosyjskiej machiny wojennej. Robi to z żądzy zysku. Rosyjska filia banku zapewniła 68 proc. zysku całej grupy. Dochodzenie w sprawie działalności Raiffeisen Bank w Rosji wszczął Biały Dom.