W czwartek kończy się budowa księgi popytu na akcje Raiffeisen Polbanku w pierwszej ofercie publicznej, wtedy też poznamy cenę sprzedaży walorów przez Raiffeisen Bank International (oferta obejmuje 15 proc. kapitału).
Zapisy zakończą się w przyszły wtorek. Ale samo przeprowadzanie transakcji jest wątpliwe.
Szansą szybszy wzrost
Z dotychczasowych informacji wynikało, że inwestorzy żądają dużego dyskonta wobec wartości księgowej, a RBI nie zamierza ponosić strat na sprzedaży akcji, więc odstąpi od wymaganego przez Komisję Nadzoru Finansowego upublicznienia banku. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, RBI może wrócić do pomysłu sprzedaży go poza GPW, a zainteresowanym ma być Pekao.
Przedstawiciele Pekao, RBI i Raiffeisen Polbanku odmówili komentarza w tej sprawie.
Ogniwem łączącym Pekao i Raiffeisen Polbank jest Michał Krupiński, powołany kilkanaście dni temu na prezesa Pekao. W ubiegłym roku był prezesem PZU w czasie, kiedy spółka zależna tego ubezpieczyciela, czyli Alior, miała jesienią wyłączność negocjacyjną w sprawie przejęcia podstawowej części Raiffeisen Polbanku (Krupiński był wtedy także szefem rady nadzorczej Aliora, zrezygnował w czerwcu po objęciu sterów w Pekao).