Obligacje stają się coraz bardziej popularną formą zdobywania kapitału przez banki, przedsiębiorstwa czy samorządy. – Sytuacja na rynku papierów nieskarbowych wygląda lepiej, niż oczekiwaliśmy – mówi Mirosław Dudziński, dyrektor w Fitch Polska.
Po pierwszym kwartale tego roku wartość rynku papierów nieskarbowych przekroczyła 50 mld zł wobec 48 mld zł na koniec 2009 r. Jeśli do skutku dojdą zaplanowane emisje, rynek na koniec roku może wzrosnąć nawet do 70 mld zł – wynika z szacunków „Rz”.
Do większego zainteresowania papierami nieskarbowymi w dużym stopniu przyczyniły się emisje Banku Gospodarstwa Krajowego na rzecz Krajowego Funduszu Drogowego. W tym roku bank ma wyemitować papiery drogowe za ok. 7,9 mld zł. – To będzie ciekawy rok pod względem zarówno liczby, jak i wartości emisji. Zwiększa się liczba emitentów, a i inwestorów nie brakuje – mówi Maciej Tarnawski, dyrektor Biura Emisji Długu w Banku Pekao.
Jak podkreślają specjaliści, rynek długu staje się wreszcie prawdziwą alternatywą dla kredytu. Powód? Emisja obligacji jest coraz bardziej popularna, m.in. dlatego, że banki stosują nadal zaostrzone kryteria, zwłaszcza przy pożyczaniu pieniędzy na dłuższy okres. A dodatkowo w negocjacjach z bankami firmy muszą spełnić ostre warunki. Coraz więcej z nich, często dużych i giełdowych korporacji, poważnie rozważa emisje obligacji, które wręcz zrefinansują im udzielony wcześniej kredyt.
– Nie spodziewałbym się, że emisje obligacji będą wypierać finansowanie kredytem. Będą się rozwijać równolegle – uważa Przemysław Gdański, członek zarządu BRE Banku.