Reklama

Na razie mało struktur ze scenariuszem do wyboru

Światowi regulatorzy rynku, by zapobiec powtórce ostatniego kryzysu finansowego, chcą, by banki trzykrotnie zwiększyły swój kapitał

Publikacja: 13.09.2010 03:24

Na razie mało struktur ze scenariuszem do wyboru

Foto: AFP

Banki wskaźnik wypłacalności muszą podnieść co najmniej do 4,5 proc. z obecnych 2 proc. – ustalili szefowie banków centralnych i nadzorów finansów wczoraj w Bazylei. Czas na to mają do stycznia 2015 roku. Ale na tym nie koniec. Kredytodawcy będą też musieli zbudować dodatkowy kapitał (tzw. buforowy) w wysokości 2,5 proc. swoich aktywów. Banki, które nie spełnią tego drugiego wymogu, nie będą mogły wypłacać dywidendy. Okres przejściowy dla tej regulacji został wyznaczony na lata 2016 – 2019.

Przepisy tzw. Bazylei III mają być wprowadzane w życie stopniowo – od 2013 roku. Jak zgodzili się prezesi banków centralnych i szefowie nadzoru finansów, mogą zostać przyjęte podczas listopadowego spotkania G20 w Seulu. Ustalenia, by zaczęły obowiązywać, muszą zostać ratyfikowane przez rządy poszczególnych państw. – Osiągnięte dzisiaj porozumienia są fundamentalne dla wzmocnienia globalnych standardów kapitałowych. Ich wkład w długoterminową stabilność finansową będzie znaczący – powiedział Jean-Claude Trichet, prezes Europejskiego Banku Centralnego.

Nowe regulacje zmuszą wiele banków do emisji obligacji, innym ograniczą środki, jakie będą mogły wypłacać swoim udziałowcom. Deutsche Bank już poinformował, że wyemituje papiery warte 10 mld dol. na podniesienie kapitału własnego i zwiększenie udziałów w Postbanku.

Nowe przepisy mają zmusić banki do podejmowania mniejszego ryzyka i zwiększenia kontroli. Ma to zapobiec sytuacji, która doprowadziła do światowego kryzysu finansowego – kredyty dostawały osoby, które nie były w stanie ich spłacać. Bankowe lobby stoi na stanowisku, że pożyczki staną się droższe i trudniej będzie je uzyskać. Nie zgadzają się z tym autorzy nowych regulacji.

O przygotowanie nowych reguł dla sektora finansowego wystąpiły kraje G20. Przeciwko zmianom dotyczącym podniesienia wymogów kapitałowych najbardziej protestowały banki niemieckie i francuskie.

Reklama
Reklama

Banki wskaźnik wypłacalności muszą podnieść co najmniej do 4,5 proc. z obecnych 2 proc. – ustalili szefowie banków centralnych i nadzorów finansów wczoraj w Bazylei. Czas na to mają do stycznia 2015 roku. Ale na tym nie koniec. Kredytodawcy będą też musieli zbudować dodatkowy kapitał (tzw. buforowy) w wysokości 2,5 proc. swoich aktywów. Banki, które nie spełnią tego drugiego wymogu, nie będą mogły wypłacać dywidendy. Okres przejściowy dla tej regulacji został wyznaczony na lata 2016 – 2019.

Reklama
Banki
Szefowa Banku Rosji pod sąd. Jest wniosek do Trybunału w Hadze
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Reklama
Reklama