Serwis rp.nieruchomości.pl razem z firmą doradczą Cushman & Wakefield (C&W) prowadzą akcję poradniczą dla osób, które szukają na rynku nieruchomości najlepszego miejsca na prowadzenie swojego biznesu.

Podpowiadamy, jak rozmawiać z  wynajmującym, a jak z najemcą, jak negocjować wysokość czynszu i zapisy w umowie.

Czekamy na listy od czytelników, którzy poszukują biura, planują otworzyć punkt w centrum handlowym lub poszerzyć prowadzaną już działalność oraz wynająć magazyn w atrakcyjnej lokalizacji. Spośród autorów nadesłanych listów nasi eksperci raz w miesiącu wybiorą osobę, z którą umówią się na indywidualną konsultację i przygotują dla niej poradę. Czekamy na listy: nieruchomosci@rp.pl.

W tym miesiącu eksperci firmy C&W wybrali list pana Piotra z Warszawy (nazwisko do wiadomości redakcji). Czytelnik napisał, że chce kupić lokal użytkowy w celach inwestycyjnych w Warszawie. Planuje go następnie wynająć firmie lub osobie. Pytał, o co powinien zadbać, by inwestycja była udana.

Tomasz Górski, starszy negocjator w dziale powierzchni handlowych w firmie C&W,  radził panu Piotrowi w czasie spotkania w Warszawie, że najbezpieczniejszą taktyką, jaką może przyjąć, jest najpierw znalezienie najemcy, a później kupno lokalu. – Na rynku jest wiele firm sieciowych, które szukają atrakcyjnych lokalizacji. Mają dobre rozeznanie rynku i doskonale wiedzą, na jakich ulicach czy nawet na jakich fragmentach ulic warto być – mówił Tomasz Górski. – W przypadku lokalu kupowanego w celach inwestycyjnych jest to najbezpieczniejsze rozwiązanie, bo znając potencjalny czynsz, szybko można stwierdzić, czy cena proponowana za lokal jest odpowiednia. Zależy to też od wymaganego przez inwestora lub bank kredytujący go okresu zwrotu z inwestycji.