– Trwa postępowanie wyjaśniające. Wkrótce powinno być wiadomo, czy zostanie wszczęte postępowanie właściwe. Analizujemy wzory umów podpisywanych przez klientów Amber Gold – mówi „Rz" Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Urząd od 30 listopada 2011 r. sprawdza, czy Amber Gold zamieszczał w materiałach reklamowych wprowadzające w błąd informacje dotyczące oferowanych przez spółkę produktów inwestycyjnych, jak „lokata w złoto", „lokata w platynę". Zdaniem UOKiK chodzi także o sprawdzenie, czy Amber Gold nie sugeruje błędnie konsumentom, że oferowane przez niego produkty inwestycyjne, tak jak lokaty bankowe, objęte są obowiązkowym systemem gwarantowania świadczonym przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
80 mln zł wynosi obecnie wartość lokat w Amber Gold. Firma ma ok. 50 tys. klientów
UOKiK od dawna przygląda się działalności instytucji parabankowych. W latach 2010–2012 sprawdził 43 podmioty. 25 postępowan? zakon?czono, a 18 trwa. Amber Gold od dawna interesuje też Komisję Nadzoru Finansowego, która umieściła firmę na liście ostrzeżen? publicznych. Za to Amber Gold pozwał KNF do sądu. Nie zmienia to faktu, że jak pisaliśmy już w „Rz", część klientów spółki miała problem z terminowym otrzymaniem środków wycofanych z lokat.
Problemy zaczyna mieć należąca do Amber Gold linia lotnicza OLT Express, która wystartowała trzy miesiące temu. Jak podał portal Pasazer.com, ma oddać leasingodawcy sześć samolotów ATR, gdyż są zbyt drogie w eksploatacji. W ten sposób jego flota zmniejszy się do 11 maszyn. Wszystko wskazuje na to, że wycofa się z darmowego kateringu – od ostatniego weekendu na pokładach podaje tylko wodę. Urząd Lotnictwa Cywilnego dał firmie czas do kon?ca lipca na złożenie sprawozdania finansowego zgodnego z wymogami UE. Na razie złożyła sprawozdanie cząstkowe, w którym wykazała straty.