Strategie banków ogłaszane są dosyć często. - Jest to związane z tym, że przyspiesza otoczenie bankowe i wszystkich sektorów - mówił Kulesza. - Przykładem mogą być wielkie rewolucje przemysłowe i to, jak się skraca czas pomiędzy nimi. Między wiekiem pary i elektryczności minęło ok. 160 lat. Kolejna rewolucja przyszła po kolejnych 80 latach. W tej chwili mamy rewolucję przemysłu 4.0, a minęło 40 lat od wynalezienie komputera. Jeżeli w tym tempie będzie się skracał czas, osoby, które dzisiaj się rodzą, gdy będą dorosłe, będziemy mieli rewolucję 5.0. Jako bank jesteśmy w centrum tych rewolucji, szczególnie ostatnich, cyfrowych. Dlatego przyspieszamy – dodał.
Przyznał, że jako Bank Millennium mają 3-letni cykl strategii. - Cyfryzacja i digitalizacja to sedno obecnej strategii. Jest to oś przewodnia, bo zmieniają się potrzeby i klient. Ważne jest dopasowywanie produktów do oczekiwań klientów – tłumaczył
- Chodzi o lepsze poznanie klienta i dopasowanie dla niego oferty. Jako bank nie produkujemy nic trwałego, tylko przetwarzamy dane – dodał.
Kulesza przyznał, że bank jest blisko lepszego poznania i segmentacji klientów. - Do tej pory była segmentacja np. według zasobności portfela (klient prestiżowy, średni i masowy). Od tego się od chodzi. Teraz poznaje się zachowania klienta. Nowa technologia pozwala wiedzieć, kto w danym momencie może potrzebować danego produktu. Np. będziemy mogli wkrótce zaproponować komuś ubezpieczenie na podróż w momencie, kiedy klient jest na lotnisku – tłumaczył.