Sobotnie zwycięstwo z Cagliari sprawiło, że Juventus nadal ma sześć punktów przewagi nad drugim w tabeli Napoli.

Pierwszego gola dla Juventusu, już w 42 sekundzie spotkania, strzelił Argentyńczyk Paulo Dybala. Wprawdzie Cagliari zdołało wyrównać w 36 minucie, gdy Joao Pedro pokonał Wojciecha Szczęsnego, ale już dwie minuty później Juve znów prowadziło po samobójczym trafieniu Filipa Bradaricia.

Wynik ustalił w drugiej połowie rezerwowy Juan Cuadrado. Asystę przy tym trafieniu zaliczył Cristiano Ronaldo.

W sobotę swój mecz grała też Genoa z Krzysztofem Piątkiem (Polak był w tym meczu rezerwowym, pojawił się na murawie w drugiej połowie). Ekipa z Genui przegrała z Interem w Mediolanie aż 0:5.