- Lew jest symbolem siły oraz godności - wyjaśniają przedstawiciele CAŚ UW. Pojawia się on w podobnym znaczeniu na całym obszarze, gdzie Centrum prowadzi badania, niezależnie od rejonu czy okresu. Misje Centrum odkryły dotąd już wiele przedstawień lwów: w inskrypcjach hieroglificznych z Kaplicy Hatszepsut w Deir el-Bahari, na islamskiej ceramice glazurowanej w Aleksandrii (Egipt), na malowidłach w mitreum w Hawarte, pieczęciach cylindrycznych z Tell Arbid (Syria), mozaikach ze Chhim i Jiyeh (Liban), a nawet na rzeźbionych podstawach ławy w budynku pałacowym w Dongoli (Sudan).
Lew z Palmyry jest ze wszystkich jego przedstawień nie tylko najbardziej monumentalny, ale również najbardziej wyjątkowy. Ma bowiem historię, która silnie związana jest z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Został odkryty w Palmyrze, gdzie w 1959 roku prace rozpoczął prof. Kazimierz Michałowski, założyciel i patron Centrum. Odkrycie, konserwacja oraz ekspozycja płaskorzeźby to dzieło specjalistów współpracujących z instytucją.
Lew z Palmyry jest zabytkiem, który zyskał międzynarodową rozpoznawalność i przyczynił się do wpisania Palmyry na listę UNESCO. Mimo swej monumentalności i symbolizowanej przez lwa siły, padł ofiarą ideologii i współczesnej polityki, pokazując, jak kruche może być dziedzictwo kulturowe stanowiące obiekt badań archeologicznych oraz jak ważna dla jego zachowania jest działalność instytucji takich, jak Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW.