Prymat Uniwersytetu Jagiellońskiego pokazały badania przeprowadzone przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Absolwenci prawa tej uczelni od czterech lat, od kiedy MS przeprowadza swoje analizy, w największym odsetku dostają się na aplikacje korporacyjne – adwokacką, radcowską i notarialną.
Publiczne uczelnie są lepsze
– Nasza pozycja wynika nie tylko z jakości kadry naukowej oraz poziomu studentów. Prowadzimy najbardziej samodzielne studia prawnicze w Polsce. Dziesięć przedmiotów jest obowiązkowych, resztę programu studenci kształtują sami pod kątem przyszłej kariery zawodowej. Uczymy i egzaminujemy metodą rozwiązywania kazusów – mówi prof. Krystyna Chojnicka, dziekan Wydziału Prawa UJ.
W porównaniu z 2010 r. gorsze wyniki podczas egzaminów osiągnęli absolwenci Uniwersytetu Warszawskiego (w zestawieniu spadli z 2. pozycji na 7.), Wrocławskiego (z 4. na 11.) oraz Gdańskiego (z 5. na 8.). Lepiej wypadli absolwenci Uniwersytetu Rzeszowskiego (w zestawieniu awans z 11. na 4. miejsce) oraz Śląskiego (z 6. miejsca na 3.).
Do egzaminów na aplikacje w 2011 r. przystąpiło 10 918 osób. Najwięcej zdających ukończyło wydziały prawa na uczelniach państwowych. Mniejsze zainteresowanie odnotowano u absolwentów prywatnych szkół wyższych.
Oni też osiągnęli słabsze wyniki na egzaminie wstępnym (oprócz uczelni Łazarskiego nie obejmuje ich tabela obok, ponieważ z każdej zdawało mniej niż 300 osób). Generalnie zaliczyło go 45 proc. kandydatów, ale na uczelniach prywatnych odsetek był o połowę mniejszy. Najlepszym rezultatem mogą się pochwalić prawnicy ze Szkoły Wyższej Prawa i Dyplomacji w Gdyni – na 30 osób zdało 11, oraz z Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego – także zdał co trzeci.