Egzamin radcowski: treść prac i ich ocena nie są informacja publiczną

Prace egzaminacyjne kandydatów na radców prawnych są dokumentami prywatnymi, a nie informacją publiczną. To samo dotyczy ocen wystawionych poszczególnym pracom oraz ich uzasadnienia

Publikacja: 12.04.2013 17:00

Tak orzekł  19 marca 2013 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku (sygn. akt  II SAB/Bk 3/13) odpowiadając na skargę H. Ł., która chciała sprawdzić  prawdziwość doniesień medialnych, że osoby zdające egzamin radcowski w Białymstoku w sierpniu 2012 były odmiennie traktowane niż osoby przystępujące do egzaminu w innych miastach.

W tym celu H.Ł. wystąpiła z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej -  treści prac z prawa karnego, które zostały przygotowane przez osoby zdające egzamin radcowski oraz ocen tych prac wraz z ich uzasadnieniem. Zaznaczyła, że jej żądanie nie obejmuje udostępnienia danych osobowych uczestników egzaminu.  Mimo to Rada Okręgowa Izby Radców Prawnych (Rada OIRP) w Białymstoku odmówiła uzasadniając, że H.Ł. żąda informacji, które nie mają charakteru informacji publicznych. Wnioskodawczyni dostała jedynie zbiorczą informację o ocenach wystawionych przez komisję egzaminacyjną za prace z prawa karnego. Uznała to jednak za niewystarczające.

Egzamin ze sfery prywatnej czy publicznej

W złożonej do WSA skardze na bezczynność Rady OIRP wnioskodawczyni stwierdziła, że  art. 6 ustawy o dostępie do informacji publicznej zawiera otwarty katalog informacji, które można uznać za informację publiczną. Jej zdaniem należą do nich prace osób zdających egzamin radcowski, a zwłaszcza oceny tych prac, bo decydują o dopuszczeniu do wykonywania zawodu zaufania publicznego. W interesie publicznym leży zaś, by  zawód ten wykonywały osoby poddane właściwej weryfikacji – twierdziła skarżąca.

Rada OIRP obstawała przy swoim stanowisku:

- Przystąpienie do egzaminu radcowskiego, a zatem działanie, mające na celu ewentualne uzyskanie uprawnień radcy prawnego, nie jest sprawą publiczną, przez którą należy rozumieć wszelkie działania (zaniechania) podmiotów podejmujących czynności w celu realizacji zadań zaliczanych do szeroko rozumianego interesu publicznego, ani działaniem związanym w jakikolwiek sposób ze sprawowaniem funkcji publicznej przez zdającego, nawet przy przyjęciu założenia, że po ewentualnym uzyskaniu uprawnień uzyska status osoby zaufania publicznego.

WSA w Białymstoku przyznał rację białostockiemu samorządowi radcowskiemu. W uzasadnieniu wyroku wskazał, że z bezczynnością organu w sprawie udostępnienia informacji publicznej mamy do czynienia wówczas, kiedy wniosek o udzielenie informacji dotyczy informacji publicznej, a jego adresatem jest podmiot zobowiązany do jej udzielenia, który pozostaje w zwłoce.

Sam egzamin radcy nie czyni

Informacje żądane przez H.Ł. nie mają jednak charakteru informacji publicznej, a przemawia za tym sytuacja prawna osób biorących udział w egzaminie radcowskim. Zgodnie z ustawą o radcach prawnych samo zdanie egzaminu radcowskiego nie daje prawa wykonywania zawodu radcy prawnego. Prawo to powstaje dopiero z chwilą wpisu na listę radców prawnych i złożenia ślubowania.

- Decyzja o udziale w egzaminie radcowskim ma charakter decyzji prywatnej, jest to bowiem działanie mające na celu dopiero uzyskanie uprawnień radcy prawnego (poprzedzające sprawowanie funkcji publicznej przez zdającego),  a wyniki egzaminu dotyczące takiej osoby dotyczą jej sfery prywatnej, a nie uprawnień zawodowych – argumentował sąd.

Sąd zgodził się z Radą OIRP, że przyjęcie odmiennego stanowiska prowadziłoby do sytuacji, w której wszelkie działania osób, mogących w przyszłości uzyskać status osoby zaufania publicznego stanowiłyby informacje publiczne, a osoby postronne mogłyby mieć prawo wglądu w pełnym, nieograniczonym zakresie w akta indywidualnych postępowań takich jak np. egzamin gimnazjalny, maturalny, na prawo jazdy, na rzeczoznawcę majątkowego itp.

Ponieważ informacje, których udostępnienia żądała H.Ł. nie są informacją publiczną, Rada OIRP nie mogła wydać decyzji administracyjnej odmawiającej ich udostępnienia. Jedyną prawidłową reakcją organu w takiej sytuacji jest pisemne poinformowanie wnioskodawcy, że sprawa nie dotyczy informacji publicznej. I tak też zareagowała Rada OIRP w Białymstoku – stwierdził WSA i odrzucił skargę na bezczynność Rady.

Tak orzekł  19 marca 2013 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku (sygn. akt  II SAB/Bk 3/13) odpowiadając na skargę H. Ł., która chciała sprawdzić  prawdziwość doniesień medialnych, że osoby zdające egzamin radcowski w Białymstoku w sierpniu 2012 były odmiennie traktowane niż osoby przystępujące do egzaminu w innych miastach.

W tym celu H.Ł. wystąpiła z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej -  treści prac z prawa karnego, które zostały przygotowane przez osoby zdające egzamin radcowski oraz ocen tych prac wraz z ich uzasadnieniem. Zaznaczyła, że jej żądanie nie obejmuje udostępnienia danych osobowych uczestników egzaminu.  Mimo to Rada Okręgowa Izby Radców Prawnych (Rada OIRP) w Białymstoku odmówiła uzasadniając, że H.Ł. żąda informacji, które nie mają charakteru informacji publicznych. Wnioskodawczyni dostała jedynie zbiorczą informację o ocenach wystawionych przez komisję egzaminacyjną za prace z prawa karnego. Uznała to jednak za niewystarczające.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów