Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 19.09.2017 20:29 Publikacja: 19.09.2017 19:52
Marcin Piasecki
Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała
Do czasu, kiedy usłyszał o liczbach związanych z firmą piekarniczą, przede wszystkich o przychodach, zyskach i inwestycjach. Jego ultranowoczesny startup będzie musiał na takie wyniki pracować przez długie lata w warunkach zaostrzonego biznesowego ryzyka. Oczywiście życzę mu samych sukcesów, jednak lekceważący ton w stosunku do jakiegokolwiek tradycyjnego biznesu nie ma sensu, a w stosunku do polskiego biznesu piekarniczego nie ma sensu z co najmniej kilku powodów.
Nie tylko dlatego, że jest to branża w – wydawałoby się – komfortowej sytuacji. Popyt na pieczywo będzie przecież zawsze. Tylko pytanie, o jakim pieczywie mówimy. Jeżeli w tej branży można zidentyfikować jakąkolwiek schyłkowość, to być może ona dotyczy tego, co jeszcze w PRL określano jako wypiek przemysłowy. Zmienili się konsumenci, zmieniły się ich potrzeby. Wypiek przemysłowy oczywiście będzie istniał, będą w jakiejś skali stosowane słynne ulepszacze, ale droga rozwoju branży wygląda inaczej. Swoje miejsce na rynku i wśród klientów być może najłatwiej znajdą firmy najmniejsze, konkurując jakością, oryginalnością i poziomem zdrowotnym swoich produktów. Podobnym szlakiem próbują iść duzi gracze, co oznacza dla nich wyzwanie inwestycyjne, logistyczne i promocyjne. Co więcej, muszą pod tym względem konkurować z rynkiem dyskontów. I przed takimi dylematami stoi cała branża piekarnicza. Jak się odróżnić? Jak pobić konkurentów jakością? Jak wzmocnić własną markę? Jak sensownie zainwestować w rozwój? Wreszcie – jak najbardziej efektywnie dystrybuować własne produkty? To poważne pytania biznesowe. I nie zadają sobie ich tylko startupy.
Rynek magazynowy jest w fazie stabilizacji po bardzo intensywnych zmianach w ciągu ostatnich lat. Perspektywy rozwoju są dobre.
Co piąty przedstawiciel branży mówi o złej i bardzo złej kondycji finansowej w ostatnim kwartale tego roku.
Roboty wspierające pracowników fizycznych, pompy ciepła, panele solarne. Technologie i zielone rozwiązania zapewniają przewagi konkurencyjne.
Prawie 0,8 mld euro ulokowano w nieruchomościach logistyczno-przemysłowych w Polsce od początku roku. Na rynku pojawili się nowi gracze.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Cały sektor zmaga się z wieloma wyzwaniami, a problemy jednych wpływają niestety na kondycję drugich, bo TSL to łańcuch naczyń połączonych.
Na łamach Rzeczpospolitej 6 listopada nawoływałem, aby kompetencje nadzoru sztucznej inteligencji (SI) oddać Prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO). 20 listopada ukazał się tekst polemiczny, autorstwa mecenasa Przemysława Sotowskiego, w którym Pan Mecenas powołuje kilkanaście tez na granicy dezinformacji, bez uzasadnienia, oprócz „oczywistej oczywistości”. Tak jakby autor był bardziej politykiem niż prawnikiem. Niech mottem mojej repliki będzie to, co 12 sierpnia 1986 roku powiedział Ronald Reagan “Dziewięć najbardziej przerażających słów w języku angielskim to „Jestem z rządu i jestem tu, aby pomóc”
W dniu 4 grudnia 2024 r. na łamach dziennika "Rzeczpospolita" ukazała się publikacja „Sankcja kredytu darmowego – czy narracja parakancelarii jest zasadna?” autorstwa mecenasa Wojciecha Wandzela, przedstawiająca tezy i argumenty mające przemawiać za możliwością skredytowania kosztów kredytu i pobierania od tego odsetek, które w ocenie autora publikacji są pewnym wyjściem naprzeciw konsumentom, którzy chcą pozyskać kredyt.
Rafał Trzaskowski zachwycił swoich sympatyków rozmową po francusku z Emmanuelem Macronem. Jednak w kontekście kampanii, która miała odczarować jego elitarny wizerunek, pojawia się pytanie, czy to nie oddala go od przeciętnego wyborcy.
Złoty w czwartek notował nieznaczne zmiany wobec euro i dolara. Większy ruch było widać w przypadku franka szwajcarskiego.
Czwartek na rynku walutowym będzie upływał pod znakiem decyzji banków centralnych. Jak zareaguje na nie złoty?
Olefiny Daniela Obajtka, dwie wieże w Ostrołęce, przekop Mierzei Wiślanej, lotnisko w Radomiu. Wszyscy już wiedzą, że miliardy wydane na te inwestycje to pieniądze wyrzucone w błoto. A kiedy dowiemy się, kto poniesie za to odpowiedzialność?
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas