ZAPPA: nawet sąd sprzyja likwidacji aptek

By apteki działały zgodnie z prawem i były opłacalne, z rynku powinna zniknąć co czwarta z placówek.

Publikacja: 22.03.2019 07:58

ZAPPA: nawet sąd sprzyja likwidacji aptek

Foto: Fotolia.com

Takie wnioski płyną z analiz Związku Aptekarzy Pracodawców Polskich Aptek (ZAPPA). – W Polsce jest dziś 14 420 aptek, podczas gdy ich optymalna liczba to 10–11 tys. Taka liczba pozwoliłaby zapewnić ich rentowność i obsadę farmaceutów, których jest dziś w Polsce 27 tys. – tłumaczy przewodniczący ZAPPA Marcin Wiśniewski.

Rynek jest za ciasny

Niedawna pomyłka techniczki farmaceutycznej, która źle odmierzyła dawkę morfiny i doprowadziła do śmierci pacjentki, proceder wywozu leków przez tzw. odwrócony łańcuch dystrybucji, czyli zakładanie aptek w celu wywozu leków za granicę, a także coraz agresywniejsza promocja suplementów diety – zdaniem ZAPPA liczbę patologii na rynku aptecznym ograniczy tylko zmniejszenie liczby samych aptek.

Czytaj także: Apteki: nie ma powodów do reglamentacji

– Wpuszczenie na rynek sieci aptecznych spowodowało trwającą kilkanaście lat degradację rynku aptecznego – mówi Marcin Wiśniewski i dodaje, że przepisy funkcjonujące od 2004 do 2017 r., kiedy ustawą apteka dla aptekarza wprowadzono przepisy antykoncentracyjne, spowodowały, iż aptekę opłaca się dziś prowadzić zwłaszcza wielkim sieciom aptecznym, które nie tylko zarabiają głównie na suplementach diety, ale i – dzięki zabiegom księgowym – nie płacą w Polsce podatków.

Choć w 2018 r. apteki w Polsce wydały 1,86 mld opakowań leków, w tym blisko 432 mln opakowań refundowanych o wartości 12 mld 496 mln zł, to zdaniem ZAPPA wysokie wymogi ustawowe oraz niska marża urzędowa określona dla leków refundowanych powodują, że po zbilansowaniu kosztów przynoszą stratę. To sprawia, że choć rynek aptek otwartych w 2018 r. wart był 34,5 mld zł, średni miesięczny obrót apteki wyniósł 199 tys. zł.

8,2 tys. aptek indywidualnych, które stanowią 57 proc. rynku, w 2018 r. wygenerowało łączny obrót ok. 14,2 mld zł (41,1 proc. wartości rynku) i odprowadziło podatki w wysokości ok. 215–280 mln zł. Tymczasem ok. 6,2 tys. aptek sieciowych (43 proc. rynku) wygenerowało obrót ok. 20,3 mld zł (58,9 proc. wartości rynku), średnio 273,5 tys. zł miesięcznie na aptekę. Według danych Ministerstwa Finansów największe sieci nie wykazały przychodu ani podatku.

Jak wynika z analiz ZAPPA, to właśnie w aptekach sieciowych częściej dochodzi do nieprawidłowości – np. zatrudniania techników farmaceutycznych zamiast farmaceutów. Cierpiąca na niedobory kadrowe inspekcja farmaceutyczna jest jednak w stanie skontrolować tylko niewielki odsetek aptek – w całym kraju pracuje tylko 130 inspektorów.

Zdaniem aptekarzy wielu problemów można by uniknąć, gdyby w Polsce było mniej aptek: – Według danych Głównego Urzędu Statystycznego na jedną aptekę przypada w Polsce średnio 2,6 tys. osób. Tymczasem średnia dla Unii Europejskiej wynosi ok. 4350 mieszkańców na aptekę, a w wielu krajach jest znacznie wyższa – przyznaje Michał Byliniak, prezydent Grupy Farmaceutycznej Unii Europejskiej. Zgodnie z danymi ZAPPA w Danii jedna apteka zaopatruje ponad 15 tys. mieszkańców, w Holandii blisko 8,5 tys., w Szwecji ponad 7 tys., a w Luksemburgu 5,6 tys.

NSA za likwidacją

Postulat farmaceutów z ZAPPA potwierdza niedawny wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który orzekł, że w aptece musi być stale obecny farmaceuta z uprawnieniami kierownika (zapewnia je pięcioletni staż pracy lub trzyletni w przypadku specjalizacji z farmacji aptecznej).

Odrzucając skargę kasacyjną przedsiębiorcy prowadzącego aptekę, w której wbrew art. 88 ust. 1 na miejscu nie było farmaceuty będącego kierownikiem placówki, stworzył precedens. Nie podzielił tej argumentacji przedsiębiorcy, który twierdził, że inspektorzy przez wiele lat przymykali oko na przepis i za zgodną z prawem uznawali sytuację, w której na zmianie był farmaceuta bez uprawnień kierowniczych.

NSA uznał jednak, że brak farmaceuty kierownika jest naruszeniem prawa. To sprawia, że – wobec braku aptekarzy z takimi uprawnieniami –wiele aptek zostanie zmuszonych do likwidacji.

Ubolewa nad tym Marcin Piskorski ze Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNet: – W zeszłym roku z rynku zniknęło 500 aptek, a w tym roku zniknie kolejne kilkaset. Jest to zauważalne przede wszystkim na wsiach i w małych miasteczkach, co powoduje spadek dostępności do leków i tworzenie się lokalnych monopoli, co z kolei prowadzi do wzrostu cen.

Takie wnioski płyną z analiz Związku Aptekarzy Pracodawców Polskich Aptek (ZAPPA). – W Polsce jest dziś 14 420 aptek, podczas gdy ich optymalna liczba to 10–11 tys. Taka liczba pozwoliłaby zapewnić ich rentowność i obsadę farmaceutów, których jest dziś w Polsce 27 tys. – tłumaczy przewodniczący ZAPPA Marcin Wiśniewski.

Rynek jest za ciasny

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a