Reklama

Menopauza: Czy hormonalna terapia zastępcza jest bezpieczna?

Kobiety, które przyjmują hormonalną terapię zastępczą w celu łagodzenia objawów menopauzy, mogą być bardziej narażone na zakrzepicę żył głębokich. Ryzyko jest jednak uzależnione od rodzaju przyjmowanych hormonów i jest niewielkie – wynika z badań.

Aktualizacja: 25.11.2019 14:03 Publikacja: 09.11.2019 23:01

Hormonalną terapię zastępczą stosuje w Polsce jedynie 4 proc. kobiet

Hormonalną terapię zastępczą stosuje w Polsce jedynie 4 proc. kobiet

Foto: Adobe Stock

W hormonalnej terapii zastępczej (HTZ) stosuje się syntetyczne estrogeny i estrogeny końskie. Przyjmuje się je w różnej formie: doustnie, przezskórnie (plastry), dopochwowo (kremy, globulki, krążki).

Badania naukowców z University of Nottingham, opublikowane w British Medical Journal wykazały, że przyjmowanie tabletek zawierających koński estrogen wiąże się z nieco większym ryzykiem wystąpienia zakrzepicy żył głębokich niż w przypadku stosowania innego rodzaju estrogenów. Najbezpieczniejsze natomiast okazało się stosowanie HTZ w formie przezskórnej: w postaci plastrów i żeli.

Hormonalną terapię zastępczą stosuje się w celu złagodzenia objawów menopauzy, takich jak uderzenia gorąca i nocne poty, poprzez uzupełnienie niewielkich dawek żeńskich hormonów, które przestały być produkowane przez jajniki.

HTZ: Jak duże jest ryzyko?

Eksperci uspokajają, że ogólne ryzyko stosowania hormonalnej terapii zastępczej nie jest wysokie.

Przyjmowanie tabletek jest związane z dziewięcioma dodatkowymi przypadkami zakrzepicy  żył głębokich na 10 tys. kobiet rocznie.

Reklama
Reklama

Okazało się, że ryzyko różni się w przypadku dwóch typów estrogenów: jest  o 15 proc.  większe w dla tabletek zawierających estrogen wytwarzany z moczu końskiego w porównaniu z tabletkami zawierającymi syntetyczny estradiol. Takiego ryzyka nie ma jednak w przypadku kobiet stosujących żele, plastry lub kremy w HTZ. Badanie potwierdziło, że jest to najbezpieczniejszy rodzaj terapii uzupełniającej braki hormonów żeńskich.

Badacze zwracają uwagę na fakt, że a mimo tak dobrego profilu bezpieczeństwa terapia przezskórna jest niedostatecznie wykorzystywana  - przyjmuje ją zaledwie 20 proc. kobiet stosujących HTZ.  

Zdaniem ekspertów hormonalna terapię zastępczą można stosować w zasadzie u wszystkich kobiet w okresie menopauzy, które nie mają w wywiadzie choroby zakrzepowo-zatorowej i nowotworów, głównie raka piersi i raka endometrium .

W Polsce jedynie 4 proc. kobiet w okresie menopauzy stosuje terapię HTZ.

Zdrowie
Poznański szpital zaprzecza informacjom o ograniczaniu dostępu do świadczeń. „To są fake newsy”
Zdrowie
Ważne zmiany w polityce lekowej? Mają poprawić bezpieczeństwo pacjentów
Zdrowie
Będą zmiany dotyczące bezpłatnych leków dla seniorów i dzieci. Resort mówi o „racjonalizacji”
Zdrowie
Szpitalom brakuje pieniędzy, a łóżka stoją puste. Jak Ministerstwo Zdrowia chce to rozwiązać?
Zdrowie
Sondaż: Ochrona zdrowia za dopłatą? Większość Polaków na nie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama