Uchwalona 25 czerwca br. ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego nakłada na gminy obowiązek wydawania zaświadczeń potwierdzających, że dana osoba mieszka na terenie gminy. Samorządowcy alarmują, że dla gmin wydawanie takich zaświadczeń może okazać się zadaniem niewykonalnym.
– Z przepisów ustawy wynika, że jedną z przesłanek uznania danej osoby za rolnika indywidualnego jest fakt zamieszkiwania przez niego przez co najmniej 5 lat na terenie danej gminy – tłumaczy Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora biura Związku Powiatów Polskich. – Zaświadczenie o zamieszkaniu zaś ma być dowodem ten fakt potwierdzającym – wyjaśnia.
Takie zaświadczenie jest więc warunkiem skorzystania przez rolnika z przywilejów dla gospodarstw rodzinnych wprowadzanych tą ustawą. Są to m.in. rozmaite preferencje w nabywaniu gruntów rolnych od Agencję Nieruchomości Rolnych.
– Problemem jest jednak to, że dla gmin wydawanie takich zaświadczeń jest zadaniem niewykonalnym – mówi Grzegorz Kubalski. – Gmina nie ma wiedzy o miejscu zamieszkania danej osoby, nie może więc wydać odpowiedniego zaświadczenia. Musiałaby wcześniej przeprowadzić postępowanie w tej sprawie, przeprowadzić wizję lokalną, przepytać sąsiadów, etc., co jest po prostu nierealne.
Podobnego zdania jest Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. – W pełni zgadzam się z tą argumentacją, nie jest to rozwiązanie właściwe - oceniła Marek Wójcik, wiceminister MAiC.