Nieścisłości w przepisach dotyczących uwierzytelniania dokumentów miała wyeliminować obowiązująca od 1 lipca nowelizacja prawa geodezyjnego i kartograficznego. Zdaniem Polskiego Towarzystwa Geodezyjnego owe przepisy niczego jednak nie prostują, wręcz przeciwnie – sieją zamęt. Chodzi o opłaty pobierane przez powiatowe ośrodki geodezyjne za uwierzytelnianie map.
Rok temu, po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, dotychczasowe opłaty zryczałtowane zastąpił nowy system opłat. Wówczas też pojawiły się wątpliwości, czy geodeci powinni ponosić opłatę z tytułu uwierzytelniania map czy nie. Zaczęły się też pojawiać orzeczenia sądowe w tej sprawie. Wynikało z nich, że opłata z tego tytułu powiatowym ośrodkom się nie należy (tak WSA w Kielcach w wyroku z 4 marca 2015 r. i WSA w Lublinie w wyroku z 18 grudnia 2014 r.).
By wyeliminować te wątpliwości, posłowie w tempie ekspresowym przygotowali, a następnie uchwalili wchodzącą teraz w życie nowelizację prawa geodezyjnego.
– Po nowelizacji przepisy wcale nie przesądzają o tym, że geodeci mają wnosić opłaty z tytułu uwierzytelniania map – tłumaczy Jarosław Formalewicz, prezes PTG. I dodaje, że od 1 lipca organy administracji i sądy nie mają wręcz żadnej kompetencji do żądania od stron przedstawiania uwierzytelnionych dokumentów geodezyjnych.
Potwierdza to opinia prawna przygotowana na zlecenie PTG przez kancelarię Chmaj i Wspólnicy.