Reklama

Problemem nie jest wirus, lecz nieprzewidywalność przepisów

Dużym ciosem dla branży było wprowadzenie ograniczenia dla Hiszpanii. Teraz lecimy na jałowych obrotach silnika – mówi Grzegorz Polaniecki, dyrektor generalny Enter Air, polskiego przewoźnika czarterowego.

Aktualizacja: 14.09.2020 10:49 Publikacja: 13.09.2020 21:00

Problemem nie jest wirus, lecz nieprzewidywalność przepisów

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Czy w związku z przesunięciem i zarazem zwiększeniem zamówienia z czterech na sześć Boeingów 737 MAX flota Enter Air przez kolejne 2,5 roku nie ulegnie zmianie?

Trudno powiedzieć. Najważniejsze w sprawie zamówienia na nowe samoloty było dla nas to, aby dokonać przesunięcia dostawy, ponieważ obecnie nie ma potrzeby zwiększania floty samolotów o nowe samoloty ze względu na niepewność na rynku. Brak zmian w kontrakcie sprawiłby, że musielibyśmy dokonać już teraz przedpłat, a także musielibyśmy znaleźć pieniądze na wkład własny oraz znaleźć inwestora, który sfinansowałby zakup tych samolotów. W tej chwili warunki, jakie panują na rynku, są całkowicie nieopłacalne.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Drony i dramatycznie trudny wybór
Opinie Ekonomiczne
Czy czterodniowy tydzień pracy jest dla nas dobry?
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Prawdziwi politycy, czyli jak się dorasta w MON
Opinie Ekonomiczne
Eksperci FOR: Orbanizacja gospodarki odpadami w Polsce
Opinie Ekonomiczne
Prof. Gorynia: Jaki będzie XI Kongres Ekonomistów Polskich?
Reklama
Reklama