Reklama

Gorzki smak wygranej: Rozliczenia w PiS po wyborach

W PiS rozliczenia: prezes może osłabić pozycję Zbigniewa Ziobry w spółkach Skarbu Państwa.

Aktualizacja: 23.10.2018 11:24 Publikacja: 22.10.2018 19:35

Gorzki smak wygranej: Rozliczenia w PiS po wyborach

Foto: AFP

Choć PiS ogłosiło swoją wygraną w niedzielnych wyborach samorządowych, to niespodziewana przegrana Patryka Jakiego w stolicy była dla kierownictwa partii szokiem. Ale im więcej wyników z kraju zaczęło spływać na Nowogrodzką, tym bardziej nastroje się poprawiały. Po południu w poniedziałek rozpoczęła się narada kierownictwa PiS.

Polacy wybrali. Obserwuj relację "Rzeczpospolitej"

Jak słyszymy, dyskusja o wyniku wyborów – zwłaszcza w dużych miastach – była bardzo ostra. I trudno się dziwić, wyścig w Warszawie miał znaczenie ogólnokrajowe. – Mieszkańcy stolicy nie tyle oceniali programy Jakiego i Trzaskowskiego, ile potraktowali wybory jako plebiscyt i ocenili politykę obozu „dobrej zmiany". Ocena okazała się bardzo niedobra – mówi nam politolog Sławomir Sowiński.

Dlatego w obozie władzy będą rozliczenia. I to na wielu poziomach, bo mimo oficjalnego optymizmu wynik jest poniżej oczekiwań. – Pełna ocena wyników wyborów nastąpi 5 listopada, po zakończeniu II tury – powiedział w porannym programie #RZECZoPOLITYCE Ryszard Czarnecki z PiS.

Zapewne potem zwołana zostanie Rada Polityczna. Rządząca partia liczy nie tylko na dobre wyniki w II turze w Krakowie i Gdańsku czy Radomiu, ale także na przejęcie kolejnych sejmików. W poniedziałek zaczęły spływać informacje, że sytuacja PiS w samorządach wojewódzkich nie jest tak trudna, jak mogło się wydawać w niedzielę wieczorem. Partia spodziewa się sukcesu m.in. na Śląsku i w Małopolsce, a także porozumienia z Bezpartyjnymi Samorządowcami na Dolnym Śląsku. Przejęcie tych sejmików pomogłoby osłabić tam struktury Platformy i PSL.

Reklama
Reklama

W PiS największe emocje budzi wniosek Zbigniewa Ziobry do TK o sprawdzenie zgodności unijnego traktatu z konstytucją, złożony kilka dni przed wyborami. Mogło to zmobilizować wyborców opozycji. Dobrze poinformowane źródła w partii podają, że prezes PiS Jarosław Kaczyński może osłabić pozycję Zbigniewa Ziobry w kilku kluczowych dla ministra sprawiedliwości spółkach Skarbu Państwa.

Przed obozem władzy czas ważnych decyzji co do dalszego kursu. Ścierają się dwie sprzeczne interpretacje: wynik wyborów to rezultat zbyt łagodnej albo zbyt ostrej linii politycznej. Dlatego Jarosław Kaczyński i liderzy Zjednoczonej Prawicy mają dylemat. Nie tylko wobec relacji z UE. W poniedziałek minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz zasugerował, że potrzebna będzie nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym, by wykonać decyzję TSUE o przywróceniu sędziów do orzekania – ale też np. w sprawie repolonizacji i dekoncentracji mediów.

„Teraz jednak czas na media! Odbudowa przez wygaszenie wszystkich wydanych koncesji RTV i budowa rynku na zasadach UE" – to fragment konfrontacyjnego wpisu prof. Krystyny Pawłowicz na Twitterze.

Takie posunięcie PiS wywołałoby wojnę medialną z całym światem, a przede wszystkim otworzyłoby kolejny front walki z Brukselą.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama