W I turze wyborów prezydenckich frekwencja wyniosła 64,51 proc. W II turze - jak wynika z badania Ipsos - frekwencja była wyższa i wyniosła 68,9 proc.
Gdyby dane o frekwencji się potwierdziły, wówczas byłaby to najwyższa frekwencja w wyborach organizowanych w Polsce po 1989 roku.
Z badania Ipsos wynika, że "nowi" wyborcy (ci, którzy nie głosowali w I turze, a zagłosowali w II) nieznacznie częściej popierali Rafała Trzaskowskiego (50,4 proc.) niż Andrzeja Dudę (49,6 proc.).