"Owocny wieczór" liderów lewicy ws. wspólnej listy

W piątek o 13.00 liderzy Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Wiosny i Razem mają poinformować o utworzeniu wspólnego bloku na jesienne wybory parlamentarne - wynika z informacji "Rzeczpospolitej".

Aktualizacja: 19.07.2019 06:14 Publikacja: 18.07.2019 23:44

"Owocny wieczór" liderów lewicy ws. wspólnej listy

Foto: tv.rp.pl

Włodzimierz Czarzasty, Robert Biedroń i Adrian Zandberg spotkali się w czwartek wieczorem w jednej z warszawskich restauracji. Jak informował Polsat News, w rozmowach uczestniczyli także Andrzej Rozenek z SLD, Krzysztof Gawkowski z Wiosny i Maciej Konieczny z Razem. Według stacji politycy rozmawiali nie na ogólnodostępnej sali, ale w osobnym pomieszczeniu dla VIP-ów.

Po spotkaniu, które zakończyło się po godz. 23.00, politycy nie poinformowali oficjalnie o żadnych decyzjach. - Ogłosimy wszystkie informacje w piątek o 13.00 na konferencji prasowej - zapowiedział Robert Biedroń. Lider Wiosny udostępnił na Twitterze zdjęcie z restauracji, w której odbywało się spotkanie, z dopiskiem "To był owocny wieczór".

Wcześniej w czwartek możliwość przystąpienia do rozmów na lewicy ws. wspólnego startu w wyborach do Sejmu zadeklarowali Zieloni, którzy w maju, w wyborach do europarlamentu, wspierali Koalicję Europejską. 

Po porannym posiedzeniu Zarządu Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna ogłosił, że formatem, w którym PO wystartuje w wyborach parlamentarnych, będzie Koalicja Obywatelska z Nowoczesną, Inicjatywą Polska i samorządowcami. – Nie będzie koalicji partyjnej. W partyjnych transakcjach już nie będziemy uczestniczyć – zadeklarował. Decyzja Schetyny sprawia, że do wspólnych rozmów musi zasiąść lewica.

Dowiedz się więcej: Opozycja już wybrała

Lider Sojuszu jednoznacznie wypowiedział się o postawie Schetyny. – Grzegorz Schetyna dzisiaj jako lider PO abdykował z pozycji lidera opozycji. Jako SLD czekaliśmy do końca i ze zdziwieniem dzisiaj zobaczyliśmy, jak ten projekt, który dał 38 proc. głosów, został rozwalony – powiedział w trakcie konferencji prasowej w Łodzi. Włodzimierz Czarzasty zapowiedział, że blok lewicowy „powstaje" i zostanie stworzony.

Optymistą co do wspólnego bloku lewicy jest też Robert Biedroń. – To historyczny moment dla lewicy, w którym zaczynamy nowy rozdział naszej współpracy – powiedział.

Partie lewicy muszą pokonać nie tylko różnice pokoleniowe, ale też programowe i przede wszystkim te dotyczące formuły startu. Formalnie koalicja musi mieć bowiem 8 proc., by przekroczyć próg. To nie udało się Zjednoczonej Lewicy w 2015 roku.

Włodzimierz Czarzasty, Robert Biedroń i Adrian Zandberg spotkali się w czwartek wieczorem w jednej z warszawskich restauracji. Jak informował Polsat News, w rozmowach uczestniczyli także Andrzej Rozenek z SLD, Krzysztof Gawkowski z Wiosny i Maciej Konieczny z Razem. Według stacji politycy rozmawiali nie na ogólnodostępnej sali, ale w osobnym pomieszczeniu dla VIP-ów.

Po spotkaniu, które zakończyło się po godz. 23.00, politycy nie poinformowali oficjalnie o żadnych decyzjach. - Ogłosimy wszystkie informacje w piątek o 13.00 na konferencji prasowej - zapowiedział Robert Biedroń. Lider Wiosny udostępnił na Twitterze zdjęcie z restauracji, w której odbywało się spotkanie, z dopiskiem "To był owocny wieczór".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Tusk o nieprawidłowościach w Orlenie i Samerze A. "Polacy muszą poznać prawdę"
Polityka
"Polska zawsze była słaba". Wiceminister w rządzie Tuska o integracji w UE
Polityka
Bielan: Wybory do PE przesądzą, czy decyzje będzie nam narzucać większość w Berlinie
Polityka
Wybory do PE. Minister z KPRP "jedynką" PiS? "Pomysł prezydenta Dudy"
Polityka
Suski inwigilowany Pegasusem? Poseł PiS: Może rozmawiał z kimś kto był podejrzany
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?