Lider formacji Kukiz'15 tłumaczył, że nie widzi potrzeby zawierania stałych koalicji politycznych w Sejmie, ponieważ dla niego najważniejsze jest przyjęcie projektów ustaw korzystnych dla obywateli.

- Kto powiedział, że trzeba zawierać stałe koalicje? Jeżeli np. Zjednoczona Lewica przedstawi projekt ustawy, który jest korzystny dla obywatela, to dlaczego miałbym go nie popierać, bo nie lubię Leszka Millera? - pytał.

Kukiz zapowiedział też, że jeśli jego partia wejdzie do parlamentu, wówczas przedstawi swoje projekty ustaw i będzie dla nich szukać poparcia wśród wszystkich partii jakie zasiądą w Sejmie.

- Ja sobie wyobrażam, że idę z ludźmi w interesie Polski. Nie interesują mnie sztandary partyjne, interesują mnie projekty ustaw, które służą obywatelowi - podsumował Kukiz.