Izraelski "Haaretz" pisze, że izraelskie lotnictwo zaatakowało cele wojskowe w Hims i Sahnai, na południe od Damaszku.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie twierdzi, że w ataku zginęło 16 osób, w tym członkowie irańskich milicji i Hezbollahu. W ataku oprócz lotnictwa miała wziąć udział także marynarka wojenna Izraela, która ostrzelała bazy Hezbollahu, w tym obiekty używane przez irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej.
Syryjska SANA podaje, że wśród ofiar ataku jest dziecko. Dzieci są również wśród rannych.
Według Obserwatorium z Londynu zaatakowano obiekty na południe od Damaszku używane przez irańskich Strażników Rewolucji, strategiczne centrum badawcze na północny zachód od Damaszku, oraz bazy Hezbollahu przy granicy libańsko-syryjskiej.