Rafał Trzaskowski powiedział, że PiS złamało prawo przejmując plac Piłsudskiego. Prezydent Warszawy podtrzymał słowa, które wygłosił podczas kampanii wyborczej. Nie wyklucza, że w kwestii wybudowanych tam pomników, ogłosi referendum.

- Tego nie wykluczam, bo spraw będzie więcej - to zależy od tego, jak PiS będzie się zachowywał - powiedział.

- Jeżeli PiS powie: "dobrze, to była kwestia postawienia pomników, a teraz zamierzamy odbudowywać Pałac Saski bez porozumienia z samorządem", jeżeli to ma rozzuchwalać PiS do tego, żeby zabierać kolejne place, nacjonalizować ulice i zabierać je warszawiakom - to sam PiS w tym momencie będzie chciał iść na wojnę - ocenił.

- Ja bym wolał, jeżeli chodzi o pomniki, wygaszenie emocji, bo - jak, myślę, większość warszawiaków - mam dość budowania na tym przez PiS potencjału i kapitału politycznego. Zakończmy ten spór - dodał.