Z pytaniem prawnym do SN zwrócił się jeden z krakowskich sądów rejonowych. Chodzi o odpowiedź na pytanie, jakie wydatki na wydanie opinii biegłego należy mu zwracać, wszystkie czy tylko te bezpośrednio z nią związane.

Czytaj także: Sądowy ekspert na karuzeli VAT

Prokuratura Regionalna w K. nadzorowała śledztwo w sprawie o przestępstwo narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia. Zwróciła się do Zakładu Medycyny Sądowej UM w Sz. o wydanie opinii uzupełniającej. Zakład wystawił fakturę VAT na 5,5 tys. zł za: wydanie opinii – 434 zł, koszty materiałowe – 37 zł, koszty niezbędne do wydania opinii – 94 zł, oraz udział w opracowaniu i wydaniu opinii przez biegłego profesora chirurga – 4,7 tys. zł. Prokurator odmówił zapłaty za tzw. koszty materiałowe i koszty niezbędne do wydania opinii, jako że zgodnie z przepisami zlecający opinię płaci tylko za wydatki niezbędne do jej wydania i bezpośrednio z nią powiązane. W koszty nie mogą zatem wchodzić opłaty niezależne od opiniowania, np. koszty utrzymania infrastruktury instytucji naukowej, opłaty za media.

Zażalenie na decyzję prokuratury złożył pełnomocnik UM. Podnosił, że skarżący nie wykazał, iż kwestionowane wydatki nie są niezbędne do wydania opinii. Sprawa trafiła do sądu rejonowego, a ten poprosił o pomoc SN.

Sygnatura akt: I KZP 11/ 19