- Strona przedstawiła organowi taką wykładnię przepisów, która była sprzeczna z ich brzmieniem. Organ nie uwzględnił tego stanowiska i załatwił sprawę w inny sposób. Czy uzasadnia to zarzut nierozstrzygnięcia wątpliwości na korzyść strony?
Nie.
Zgodnie z dodanym od 1 czerwca 2017 r. art. 7a kodeksu postępowania administracyjnego (dalej k.p.a.), jeżeli przedmiotem postępowania jest nałożenie na stronę obowiązku bądź ograniczenie lub odebranie jej uprawnienia, a w sprawie pozostają wątpliwości co do treści normy prawnej, to te wątpliwości powinny być rozstrzygane na korzyść strony. Organ nie ma takiego obowiązku, gdy sprzeciwiają się temu sporne interesy stron albo interesy osób trzecich, na które wynik postępowania ma bezpośredni wpływ.
Czytaj także: Zasada legalizmu a zasada praworządności w sądowym wymiarze sprawiedliwości
Wskazanej wyżej regulacji nie stosuje się również m.in., jeżeli wymaga tego ważny interes publiczny. W wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie z 18 stycznia 2018 r. (sygn. II SA/Rz 1197/17, LEX nr 2449587) podkreślono, że funkcją art. 7a k.p.a. jest zwiększenie ochrony praw strony poprzez ograniczenie negatywnych skutków nieprecyzyjnego formułowania przepisów. Zwraca się jednak uwagę, że o istnieniu wątpliwości co do treści normy prawnej można mówić dopiero wtedy, gdy po zastosowaniu różnych metod wykładni, z uwzględnieniem pierwszeństwa wykładni językowej, treść danej normy nadal budzi wątpliwości (wyrok WSA w Gorzowie Wielkopolskim z 25 stycznia 2018 r., sygn. I SA/Go 441/17, LEX nr 2444242).