Chęć uchodzenia w życiu społecznym za siostry to nie powód do zmiany nazwiska

Chęć uchodzenia w życiu społecznym za siostry, nie może być akceptowana jako ważny powód, przemawiający za zmianą nazwiska – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach.

Aktualizacja: 18.05.2017 13:11 Publikacja: 18.05.2017 12:16

Chęć uchodzenia w życiu społecznym za siostry to nie powód do zmiany nazwiska

Foto: Fotolia

W marcu zapadł kolejny niekorzystny wyrok dla osób homoseksualnych, które próbują uregulować swoje stosunki partnerskie poprzez zmianę nazwiska.

Więź duchowa, materialna i wzajemna opieka

Pewna kobieta zwróciła się do Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w K. o zmianę nazwiska noszonego oraz rodowego ze "S." na "K.". Wyjaśniła, że nie utrzymuje kontaktów z rodziną i pozostaje w związku partnerskim z M. K., z którą łączy ją więź duchowa, materialna i wzajemna opieka. Wskazała, że od 16 lat mieszka i prowadzi wspólne gospodarstwo domowe z M. K., a zmiana nazwiska ułatwi jej dostęp do informacji o stanie zdrowia partnerki i pozwoli uniknąć dyskryminacji na tle orientacji seksualnej.

Kierownik USC ustalił, że obie panie prowadzą wspólne gospodarstwo domowe i pozostają w związku osób jednej płci. Ich wyjaśnienia wskazują na emocjonalne zaangażowanie w budowanie trwałego związku. Z przedstawionych pełnomocnictw wynika, że upoważniają się one do wzajemnego reprezentowania przed różnymi instytucjami, organami administracji rządowej i samorządowej, osobami fizycznymi i prawnymi, a także do uzyskiwania wzajemnych informacji o stanie zdrowia oraz dokonania pochówku w przypadku śmierci z wyborem miejsca i sposobu pochówku. Co więcej, do akt sprawy dołączono testamenty, w których obie panie powołują się wzajemnie do całego spadku.

Mimo tego, kierownik USC odmówił zmiany nazwiska, uznając, iż wskazywane powody, takie jak chęć noszenia nazwiska osoby uznanej przez stronę za osobę bliską, poczucie silnej więzi z nią i wzajemne osobiste i majątkowe relacje, nie mogą być podstawą do zmiany nazwiska. Organ dodał, że za ważny powód nie można uznać okoliczności pozostawania w związku partnerskim z inną osobą. Zwłaszcza, że zmiana nazwiska rodowego co do zasady może nastąpić tylko przy zawarciu związku małżeńskiego rozumianego jako związek osób różnej płci.

Takie rozstrzygnięcie utrzymał wojewoda. Jego zdaniem, odmowa wyrażenia zgody na zmianę nazwiska odwołującej na nazwisko jej partnerki, nie oznacza braku poszanowania jej życia rodzinnego, oznacza tylko, że prowadzenie fatycznego życia rodzinnego z inną osobą, bez względu na płeć osób pozostających w związku nie może wywołać skutków prawnych w postaci uwzględnienia wniosku o zmianę nazwiska. W tym bowiem przypadku w ustawie przedmiotem ochrony jest prawnej jest nazwisko jako element porządku prawnego i środek służący powszechnie do identyfikacji osób, a nie instytucja małżeństwa. Wojewoda podniósł, że z faktu tworzenia faktycznych relacji o charakterze rodzinnym nie można wywodzić skutków prawnych zastrzeżonych dla rodziny w sensie prawnym. - Uznanie związku osób jednej płci za życie rodzinne nie jest wystarczającą przesłanką zmiany nazwiska, tak jak nie stanowi jej związek nieformalny osób różnej płci – podkreślił.

Przykład z nazwiskiem ojczyma

W obszernej skardze, pełnomocniczka wskazała, że organy obu instancji pominęły ocenę więzi łączącej skarżącą z partnerką przyjmując, iż już samo pozostawanie przez daną osobę w związku partnerskim nie daje możliwości zmiany nazwiska.

Zdaniem pełnomocniczki, za niedopuszczalne należy uznać poprzestawanie jedynie na przyjęciu, iż skarżąca pozostaje w związku partnerskim i z tego względu nie może starać się o zmianę nazwiska na nazwisko osoby, z którą tworzy od kilkunastu lat rodzinę i z którą łączą ją wszystkie podstawowe i najważniejsze aspekty życia codziennego.

Następnie pełnomocnik podniosła, że żaden przepis prawa nie ustanawia zakazu zamiany nazwiska przez osobę pozostającą w związku partnerskim, co więcej taka zgoda nie prowadzi do obejścia prawa. Podniesiono, że co prawda, w polskim prawie nie jest dopuszczalne zawieranie związków małżeńskich pomiędzy osobami o tej samej płci oraz, że zmiana nazwiska ma znaczenie wyłącznie administracyjne i nie powoduje skutków prawnych jak zawarcie małżeństwa, jednak dla skarżącej i jej partnerki taka zmiana spowoduje to, iż połączy je kolejny aspekt życia świadczący o tym, iż stanowią rodzinę. W mniemaniu skarżącej zmiana nazwiska ma odegrać największe znaczenie w jej wzajemnych relacjach z partnerką, a nie jak wskazuje to organ wobec instytucji państwowych (obrocie prawnym) czy w społeczeństwie. Podniesiono, że skarżąca ma pełną świadomość tego, iż zmiana nazwiska nie spowoduje dla niej skutków analogicznych do zawarcia związku małżeńskiego i nie ma zamiaru przez to wprowadzać w błąd kogokolwiek.

Skarżąca na poparcie swego stanowiska przywołała kwestię zmiany nazwiska dziecka w trybie administracyjnym na nazwisko jego ojczyma. Zmiana ta nie spowoduje, iż ojczym stanie się w świetle prawa ojcem dziecka; nie będzie to równoznaczne z jego przysposobieniem. Natomiast zapewne wzbudzi u dziecka poczucie większej przynależności do rodziny stworzonej m.in. z tym ojczymem. W ocenie skarżącej, zarówno w przypadku związku jaki tworzy ona z partnerką jak i w przypadku zmiany nazwiska dziecka na nazwisko jego ojczyma, decydujące znaczenie ma więź jaka łączy osoby, które chcą mieć wspólne nazwisko i to, że spowoduje to wzmocnienie poczucia bezpieczeństwa rodzinnego u tych osób, choć faktycznie nie wywoła to skutków wynikających z prawa rodzinnego.

Skarżąca zauważyła również, iż związki partnerskie korzystają z ochrony państwa poprzez wytworzone ku temu krajowe instrumenty prawne. Jako przykład podała prawo partnera związku jednopłciowego do wstąpienia w stosunek najmu po zmarłym partnerze wynikające z art. 691 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny czy prawo do odmowy zeznań lub odpowiedzi na pytanie przyznane na podstawie Kodeksu postępowania karnego.

Chęć uchodzenia za siostry

Rozpatrujący skargę Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach uznał, że kierownik USC i wojewoda słusznie stwierdzili o braku podstaw do uznania, iż w opisywanej sprawie wystąpiły ważne powody w rozumieniu art. 4 ust. 1 ustawy o zmianie imienia i nazwiska, czemu dały wyraz w obszernych wywodach prawnych. - Niewątpliwie ważne powody, przemawiające za zmianą nazwiska w trybie administracyjnym muszą wynikać z przyczyn osobistych i subiektywnych odczuć wnioskodawcy. Jednak wola strony nie jest wystarczająca dla uwzględnienia wniosku. Przy odmiennym rozumowaniu ustawodawca winien opowiedzieć się bowiem za rejestracją woli strony, a nie rozstrzygnięciu wniosku przez organ administracji. Zasada wyrażona w art. 7 kpa, sprowadza się do wyważenia interesu społecznego i słusznego interesu obywateli – wyjaśnił sąd.

WSA wskazał więc, że samo wystąpienie interesu strony, nawet słusznego, nie może prowadzić do uwzględnienia wniosku o zmianę nazwiska bez oceny, czy takiemu żądaniu nie sprzeciwia się interes społeczny. Tymczasem sedno problemu sprowadza się do treści wniosku i przesłanek w nim wskazanych. Mianowice, skarżąca domagała się zmiany nie tylko nazwiska noszonego, ale także rodowego celem uniknięcia odczuwalnej dyskryminacji na tle orientacji seksualnej. Jak zauważono, w toku przesłuchania skarżąca opisała takie przypadki i sytuacje, podając że pod wpływem silnych emocji nazwała swoją partnerkę siostrą.

Zdaniem sądu należało podzielić stanowisko organów administracji, że zmiana nazwisk prowadziłaby do niepożądanych społecznie skutków w postaci mylących relacji społecznych. Identyczne nazwiska rodowe świadczą bowiem z reguły o pokrewieństwie. - Nie może też wchodzić w rachubę przypadkowa zbieżność nazwisk w sytuacji, gdy identyczne są nazwiska rodowe i noszone. Taka sytuacja w praktyce może dotyczyć tylko osób spokrewnionych, o ile nie zmieniły nazwisk noszonych wskutek zawarcia związku małżeńskiego. Chęć uchodzenia w życiu społecznym za siostry, nie może być akceptowana jako ważny powód, przemawiający za zmianą obu nazwisk – wskazał WSA.

Dalej sąd zwrócił uwagę, że organy nie negują twierdzeń skarżącej, że w jej przypadku zachodzą relacje o charakterze rodzinnym. Jednak takie same relacje mogą też tworzyć osoby różnej płci, które jednak nie chcą wstąpić w związek małżeński. – Wydaje się zaś oczywiste, że wówczas nie występują ważne powody do zmiany nazwiska, pomimo długotrwałości faktycznego związku. Tak więc, takiej samej ocenie muszą być poddane przesłanki do zmiany nazwiska osób tej samej płci. Braku generalnej regulacji ustawowej sytuacji prawnej osób pozostających w faktycznych związkach, niezależnie od płci, nie można zaś zastępować na drodze postępowania administracyjnego w wyniku zmiany nazwiska – napisał sąd.

Co więcej, zdaniem sądu nietrafne jest odnoszenie niniejszego przypadku do sytuacji zmiany nazwiska dziecka na nazwisko ojczyma. – Osoby małoletnie nie mają wpływu na relacje rodzinne. Z punktu widzenia interesu społecznego inaczej są też postrzegane sytuacje, gdy dziecko wychowuje się w rodzinie, lecz jedno z małżonków nie jest jego rodzicem – zaznaczył WSA.

Orzeczenie nie jest prawomocne.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z 10 marca 2017 r. (sygn. akt II SA/Gl 1187/16)

W marcu zapadł kolejny niekorzystny wyrok dla osób homoseksualnych, które próbują uregulować swoje stosunki partnerskie poprzez zmianę nazwiska.

Więź duchowa, materialna i wzajemna opieka

Pozostało 98% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona