Zmienił płeć, nie rozwiódł się. Sąd: Jako emeryt jest kobietą

Transseksualista z Wielkiej Brytanii, który zmienił płeć, nie mógł uzyskać przysługującej mu - jako kobiecie - po 60 roku życia emerytury, ponieważ nie chciał anulować swojego małżeństwa przekonując, iż "w obliczu Boga chce być mężem swojej żony". Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, iż odmówienie transseksualiście - określonemu inicjałami "MB" - pobierania emerytury z takiego powodu, jest formą dyskryminacji.

Aktualizacja: 26.06.2018 14:56 Publikacja: 26.06.2018 11:38

Zmienił płeć, nie rozwiódł się. Sąd: Jako emeryt jest kobietą

Foto: stock.adobe.com

Sprawę opisuje BBC. Zgodnie z obowiązującym w Wielkiej Brytanii od 2004 roku Prawem o Uznaniu Płci (Gender Recognition Act), transseksualista ma prawo do formalnej zmiany płci pod warunkiem, że wcześniej anuluje zawarte małżeństwo (jeśli takie zawarł).

Czytaj więcej:

Wojsko nie chce osób transseksualnych

Jednak zdaniem Trybunału Sprawiedliwości UE anulowanie małżeństwa przy zmianie płci nie może warunkować uzyskania emerytury w sytuacji takiej, jak sytuacja MB.

Sprawa jest o tyle ciekawa, że gdyby MB nie zmienił płci prawo do emerytury uzyskałby dopiero po ukończeniu 65 lat (to wiek przejścia na państwową emeryturę dla mężczyzn urodzonych między 6 kwietnia 1950 roku, a 5 grudnia 1953 roku). Jako kobieta ma do tego prawo pięć lat wcześniej.

MB ożenił się w 1974 roku i ze swoją żoną doczekał się dwójki dzieci. Od 1991 roku zaczął żyć jako kobieta, a w 1995 roku przeszedł operację zmiany płci. Nie wystąpił jednak o tzw. gender recognition certificate, czyli dokument formalnie stwierdzający zmianę płci obywatela Wielkiej Brytanii.

Kiedy MB skończyła 60 lat, w maju 2008 roku, wystąpiła o wypłacanie jej państwowej emerytury. Odmówiono jej jednak tego, ponieważ - w świetle prawa - MB był mężczyzną, w związku z czym prawo do emerytury przysługiwało mu dopiero po ukończeniu 65 lat.

MB skierowała sprawę do sądu - a ta ostatecznie trafiła do Sądu Najwyższego, w którym sędziowie okazali się podzieleni w tej kwestii - i zwrócili się o wytyczne do Trybunału Sprawiedliwości UE z prośbą o wytyczne.

Trybunał UE ocenił, że znajdujący się w brytyjskim prawie warunek dotyczący anulowania małżeństwa (którego celem było uniknięcie sytuacji, gdy dwie osoby tej samej płci pozostają w związku małżeńskim) jest "niezwiązany" z systemem emerytalnym.

Dlatego, zdaniem Trybunału Sprawiedliwości UE, brytyjskie prawo "zawiera przepisy bezpośrednio dyskryminujące ze względu na płeć", co stanowi naruszenie unijnego prawa.

Sprawa wróci teraz do brytyjskiego Sądu Najwyższego.

Sprawę opisuje BBC. Zgodnie z obowiązującym w Wielkiej Brytanii od 2004 roku Prawem o Uznaniu Płci (Gender Recognition Act), transseksualista ma prawo do formalnej zmiany płci pod warunkiem, że wcześniej anuluje zawarte małżeństwo (jeśli takie zawarł).

Czytaj więcej:

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 789
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 788
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 787