Francuscy kolejarze i piloci: Będziemy strajkować

Organizacja 10 związków zawodowych w Air France wezwała do drugiego strajku, 30 marca, tuż przed Wielkanocą, niezależnie od ogłoszonego protestu na 23 marca. Z kolei związkowcy na kolei SNFC zapowiedzieli powtarzanie strajków od Wielkanocy do końca czerwca

Aktualizacja: 16.03.2018 18:01 Publikacja: 16.03.2018 17:26

Francuscy kolejarze i piloci: Będziemy strajkować

Foto: Bloomberg

Intersyndicale w linii lotniczej ogłosiła gotowość strajkową na 30 marca i zapowiedziała zaostrzenie akcji, żeby wymusić spełnienie jej postulatu podwyższenia o 6 procent wynagrodzeń wszystkim pracownikom. Twierdzi, że płace załogi były zamrożone od 2011 roku, w tym czasie inflacja spowodowała, że są teraz mniej warte. Odrzuciła propozycję dyrekcji rozłożenia w czasie indeksowania zarobków i zapowiedziała na 26 marca posiedzenie dla ustalenia dalszych akcji.

- Dyrekcja Air France nie chciała o niczym słyszeć, ruch zostanie przedłużony i nasili się. I jeśli będzie trzeba, nie ograniczy się do tego — stwierdził szef związku pilotów SPAF Grégoire Aplincourt.

Sekretarz generalny SNGAF, Sćbastien Portal, oświadczył, że jego związek wzywa też pracowników pokładowych do demonstrowania 22 marca razem z innymi związkami przeciwko reformie sektora publicznego, która zmierza zwłaszcza do wprowadzenia uznaniowego wynagrodzenia i planów dobrowolnych zwolnień.

Kolejarze przeciwko reformie

Z kolei związki na kolei SNCF zapowiedziały rozpoczęcie od 3 kwietnia, tuż po świętach, powtarzających się cyklicznie protestów. Kolejarze nie będą przychodzić do pracy przez dwa dni, ale będą pracować przez pozostałe dni, żeby zachować zarobki. Ta forma protestu ma trwać do końca czerwca.

Pracownicy SNCF zamierzają protestować przeciwko rządowym planom dogłębnej reformy na kolei, która pozbawi nowo zatrudnianych dożywotniego zatrudnienia i statusu pracownika sektora publicznego, zmieni system wynagrodzeń i ograniczy przywileje kolejarzy i ich rodzin (np. bezpłatne lub zniżkowe przejazdy).

Reformę zapowiadał Emmanuel Macron w kampanii wyborczej. Większość czytelników największego dziennika "Le Figaro" odpowiedziała w sondażu, że wierzy w zrealizowanie reform przez ekipę prezydenta.

Kolej w połowie winna

Reforma kolei mająca przywrócić jej rentowność i dostosować do wolnej konkurencji będzie wprowadzana uchwałami rządu, aby nie tracić czasu, z pominięciem parlamentu, co oburzyło całą opozycję, od rozczłonkowanej prawicy po rozbitą lewicę. Poprzednie ekipy sprawujące władzę nie zajmowały się koleją, zmuszały ją do gigantycznych inwestycji w TGV, więc dług kolei, głównie działu infrastruktury SNCF Réseaux wzrósł w latach 2010-2016 o 15 mld euro, do astronomicznej sumy 45 mld euro.

- Za co najmniej połowę nie jest odpowiedzialna kolej, ale kolejne rządy, które od ponad 20 lat prowadziły politykę nadmiernego inwestowania w TVG, a kolej musiała to brać na siebie — wyjaśniono w głównych wiadomościach telewizyjnych stacji France 2.

Intersyndicale w linii lotniczej ogłosiła gotowość strajkową na 30 marca i zapowiedziała zaostrzenie akcji, żeby wymusić spełnienie jej postulatu podwyższenia o 6 procent wynagrodzeń wszystkim pracownikom. Twierdzi, że płace załogi były zamrożone od 2011 roku, w tym czasie inflacja spowodowała, że są teraz mniej warte. Odrzuciła propozycję dyrekcji rozłożenia w czasie indeksowania zarobków i zapowiedziała na 26 marca posiedzenie dla ustalenia dalszych akcji.

- Dyrekcja Air France nie chciała o niczym słyszeć, ruch zostanie przedłużony i nasili się. I jeśli będzie trzeba, nie ograniczy się do tego — stwierdził szef związku pilotów SPAF Grégoire Aplincourt.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Singapurskie Changi nie jest już najlepszym lotniskiem na świecie
Transport
Polowanie na rosyjskie samoloty. Pomagają systemy śledzenia lotów
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Strajki bardzo zabolały Lufthansę. A to jeszcze nie koniec