Port Gdańsk chce w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego zbudować Port Centralny (PC) między ujściem kanału portowego i Naftoportem. Będzie to kilkaset hektarów wydartych morzu. – Tworząc Port Centralny, liczymy na inwestorów zewnętrznych, przyszłych operatorów planowanych terminali. Są to tak poważne inwestycje, że muszą być prowadzone z uwzględnieniem potrzeb przyszłych użytkowników – mówi prezes Łukasz Greinke z Portu Gdańsk.
Przetarg na studium wykonalności dla PC ma być ogłoszony w najbliższych miesiącach. Port Gdańsk rozmawia z potencjalnymi inwestorami i w miarę podpisywania umów rozpocznie inwestycję. – Chcemy zrealizować projekt jak najszybciej, bo konkurencja portów Morza Północnego jest oczywista, równie mocno rozwijają się pozostałe porty bałtyckie oraz adriatyckie, nasza bezpośrednia konkurencja. Walczymy o klientów z Polski, Czech, Słowacji, północnej Ukrainy. Umów jeszcze nie mamy podpisanych, ale za pięć lat w ramach PC powinny działać jeden lub dwa terminale – zapewnia prezes.