Nowa obwodnica odsunięta od miasta o kilkadziesiąt kilometrów staje się konieczna, bo obecne szybkie trasy otaczające Warszawę zatykają się. Na moście Grota w ciągu drogi S8 średnie dobowe natężenie ruchu już trzy lata temu przekraczało 140 tys. pojazdów, a ostatnio rejestrowano dni, gdy dochodziło do nawet 200 tys. Coraz tłoczniej robi się także na południowej części obecnie powstającego ringu (trasa A2), od Konotopy do ul. Puławskiej i w stronę Janek. – Ekspresowa obwodnica Warszawy powstanie najprawdopodobniej do 2023 roku, ale już dzisiaj trzeba myśleć, co dalej. Chcemy, aby duży ring warszawski, przejmujący zarówno ruch tranzytowy, jak i wspomagający aglomerację, powstał przed rozpoczęciem funkcjonowania Centralnego Portu Komunikacyjnego – powiedział „Rzeczpospolitej" wiceminister infrastruktury Marek Chodkiewicz. Jak zaznaczył, „projekt jest obecnie na wstępnym etapie".