Terroryści są w Europie od dawna

Od francuskich służb specjalnych należało więcej oczekiwać – mówi „Rzeczpospolitej" niemiecki ekspert w dziedzinie terroryzmu Stefan Lamby.

Aktualizacja: 16.11.2015 05:37 Publikacja: 15.11.2015 17:51

Niemiecka policja w czasie akcji poszukiwania składów broni. Essen, 4 listopada

Niemiecka policja w czasie akcji poszukiwania składów broni. Essen, 4 listopada

Foto: AFP/DPA

Rzeczpospolita: Czy we Francji terrorystom łatwiej dokonać zamachu niż w innych krajach europejskich? Od dawna nie było w Europie tego rodzaju ataków co w Paryżu.

Stefan Lamby: Na to wygląda. Piątkowe ataki były doskonale zaplanowane i z całą bezwzględnością wykonane. Francuskie służby specjalne nie były w stanie im zapobiec. To są fakty. Służby miały czas na rozpracowanie środowiska terrorystycznego, zapowiadając po ataku na „Charlie Hebdo", że wyciągną konsekwencje.

Tak się jednak nie stało.

Przyczyny są różne. Nie można zapominać, że inwigilowanie podejrzanych środowisk jest we Francji trudniejsze niż w wielu innych krajach europejskich. Członkowie radykalnych grup islamskich są od dziesiątków lat zżyci ze społeczeństwem, potrafią wykorzystywać powiązania i koneksje, wychodząc poza swoje środowisko. Utrudnia to zadanie francuskim służbom. Trzeba jednak pamiętać, że w ostatnim czasie udało im się zapobiec wielu aktom terroru. Trudno byłoby obciążać je teraz odpowiedzialnością. Ale można się było spodziewać, że będą bardziej efektywne.

Czy zapowiadana przez Paryż reakcja w postaci ataków na tzw. Państwo Islamskie przyniesie zamierzone skutki?

Jest pewne, że zgodnie z deklaracjami prezydenta i premiera zwiększy się zaangażowanie militarne Francji na Bliskim Wschodzie. Bomby spadać będą na Syrię i Irak częściej niż do tej pory. Nie może to jednak przynieść rozwiązania problemu terroryzmu w Europie.

Nie jest także wykluczone, że uda się stworzyć określoną międzynarodową koalicję do walki z tzw. Państwem Islamskim. Być może nawet przy pomocy Rosjan. Chodzi przy tym o operacje naziemne przy wykorzystaniu sił specjalnych czy komandosów. Francja dysponuje takimi jednostkami i być może wkrótce znajdą się one w Syrii. Politycy, nie tylko we Francji, są obecnie pod presją, aby coś zrobić. Najłatwiej o demonstrację siły.

Czy jednak w ten sposób uda się zapobiec eksportowi terroryzmu do Europy?

Obawiam się, że nie. Przede wszystkim dlatego, że wiele grup terrorystycznych jest już w Europie od dawna. Przygotowana jest infrastruktura gotowa do użycia w każdej niemal chwili. Działające w Europie komórki terrorystyczne na długo pozostaną zagrożeniem.

Musi być jakiś sposób, aby je zneutralizować.

Zajmują się tym służby specjalne, ale nie wszędzie mogą dotrzeć. Najbardziej radykalne środowiska wydają się być w Niemczech pod kontrolą. Dzięki temu udało się zapobiec kilku zamachom. We Francji także. Nie jest to jednak równoznaczne z likwidacją całej sieci komórek. Komunikują się one między sobą w coraz bardziej wyrafinowany sposób, unikając internetu czy sieci społecznościowych.

Są przy tym terroryści działający w pojedynkę, jak to miało miejsce latem tego roku w pociągu zmierzającym z Amsterdamu do Paryża. Napastnik został wtedy obezwładniony przez żołnierzy USA znajdujących się w pociągu.

Zamachy w Paryżu to oczywiście inna jakość. Nie da się wszystkiego przewidzieć, wykryć i wszystkiemu zapobiec.

Rzeczpospolita: Czy we Francji terrorystom łatwiej dokonać zamachu niż w innych krajach europejskich? Od dawna nie było w Europie tego rodzaju ataków co w Paryżu.

Stefan Lamby: Na to wygląda. Piątkowe ataki były doskonale zaplanowane i z całą bezwzględnością wykonane. Francuskie służby specjalne nie były w stanie im zapobiec. To są fakty. Służby miały czas na rozpracowanie środowiska terrorystycznego, zapowiadając po ataku na „Charlie Hebdo", że wyciągną konsekwencje.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 786
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782