Ukraina: O czyje głosy walczy komik?

Faworyci myślą już o drugiej turze wyborów. Próbują przejąć elektorat pozostałych popularnych kandydatów.

Aktualizacja: 27.03.2019 22:04 Publikacja: 27.03.2019 18:26

Prezydent Petro Poroszenko ma wyjątkowo duży elektorat negatywny

Prezydent Petro Poroszenko ma wyjątkowo duży elektorat negatywny

Foto: AFP

W niedzielę o fotel prezydenta na Ukrainie powalczy aż 39 kandydatów, z których jedynie ośmiu „łapie się" w sondażach. Poparcie dla większości pozostałych nie przekracza nawet 1 proc. W trójce najważniejszych faworytów – kabareciarz Wołodymyr Zelenski, obecny prezydent Petro Poroszenko i była premier Julia Tymoszenko.

Z licznych nowych sondaży wynika, że razem zbierają ponad 60 proc. głosów Ukraińców, którzy deklarują udział w wyborach i wiedzą, na kogo będą głosować. Połowę z tego zabiera komik, resztę dzielą między sobą Poroszenko i Tymoszenko, którzy idą niemal łeb w łeb i zacięcie walczą między sobą o miejsce w drugiej turze. Walka trwa też o głosy kolejnej piątki w sondażach, która razem przyciąga ponad jedną trzecią wyborców.

Julia Tymoszenko nie szczędziła ostatnio komplementów pod adresem Analotija Hrycenki, którego po pomarańczowej rewolucji w 2005 r. mianowała ministrem obrony w swoim rządzie. Mówiła, że jest „poważnym i mądrym" politykiem, z którym chciałaby współpracować, a nawet tworzyć „jedną drużynę". Zresztą oboje w podobny sposób atakują prezydenta Poroszenkę, oskarżając go m.in. o korupcję. Nie ma więc wątpliwości, że Tymoszenko chodzi o wyborców Hrycenki, który ma ok. 7 proc. poparcia w sondażach. Prawdopodobnie liczy też na głosy wyborców byłego szefa SBU Igora Smieszki (ok. 4 proc.). Stwierdziła, że „rządzący potrzebują takich ludzi".

Przyznała też wprost, że do drugiej tury chce trafić razem z Zelenskim. Kabareciarz jest chyba jedynym kandydatem, który od początku postanowił unikać ostrej krytyki pod adresem swoich konkurentów.

– W drugiej turze może liczyć na głosy wyborców Jurija Bojki (prorosyjski kandydat, ma nieco ponad 10 proc. poparcia – red.). Wybierając pomiędzy nim, Poroszenką i Tymoszenko, postawią raczej na komika. Głosu na niego raczej nie oddadzą zwolennicy lidera populistycznej Radykalnej Partii Ołeha Liaszki (ok. 5 proc. – red.) – mówi „Rzeczpospolitej" Wołodymyr Paniotto, dyrektor Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii (KIIS). Z poniedziałkowego sondażu tego ośrodka wynika, że ponad 40 proc. innego prorosyjskiego kandydata Ołeksandra Wilkula (5,7 proc. poparcia) ma pozytywny albo neutralny stosunek do Zelenskiego.

Pochodzący z okolic Dniepropietrowska (obecnie Dnipr, miasto na wschodzie Ukrainy) posługujący się przeważnie rosyjskim językiem Zelenski przebił prorosyjskich kandydatów na wschodzie, ale również na południu kraju, gdzie na niego głosować chce niemal połowa mieszkańców.

Jest chyba jedynym kandydatem, który mając spore poparcie w Donbasie i na południu, prowadzi również w centrum i lekko ustępuje Poroszence jedynie w zachodniej części kraju. Zresztą według sondażu KIIS Zelenski wygrywa w drugiej turze ze wszystkimi swoimi konkurentami. Poroszenko z kolei przegrywa, nawet z prorosyjskim Bojką.

Poroszenko najmniej może liczyć na głosy swoich najważniejszych konkurentów. Z sondażu wynika, że ponad 70 proc. respondentów ma do niego negatywny stosunek.

– Za czasów Janukowycza nie było tyle wolności w mediach, teraz niemal wszystkie stacje krytykują prezydenta i codziennie nadają m.in. o aferach korupcyjnych – mówi Paniotto.

W niedzielę o fotel prezydenta na Ukrainie powalczy aż 39 kandydatów, z których jedynie ośmiu „łapie się" w sondażach. Poparcie dla większości pozostałych nie przekracza nawet 1 proc. W trójce najważniejszych faworytów – kabareciarz Wołodymyr Zelenski, obecny prezydent Petro Poroszenko i była premier Julia Tymoszenko.

Z licznych nowych sondaży wynika, że razem zbierają ponad 60 proc. głosów Ukraińców, którzy deklarują udział w wyborach i wiedzą, na kogo będą głosować. Połowę z tego zabiera komik, resztę dzielą między sobą Poroszenko i Tymoszenko, którzy idą niemal łeb w łeb i zacięcie walczą między sobą o miejsce w drugiej turze. Walka trwa też o głosy kolejnej piątki w sondażach, która razem przyciąga ponad jedną trzecią wyborców.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 793
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790