Granicząca z Afganistanem prowincja Chajber Pasztunchwa od ponad dekady zmaga się z islamistami powiązanymi z Al-Kaidą.

Według przedstawiciela lokalnych władz do prowincji tej co roku są przemycane z Chin miliony sztuk zabawkowych pistoletów i karabinów. Duża dostępność zabawek imitujących broń ma zwiększać podatność dzieci na uleganie fundamentalistycznym ideologiom. Dlatego, jak wyjaśnia Mushtaq Ghani, lokalne władze zdecydowały się na wprowadzenie zakazu sprzedaży zabawek imitujących broń. - Na razie dotyczy to tylko jednego dystryktu, ale docelowo zakaz ma objąć całą prowincję - dodaje.

Szczególnie wiele pistoletów-zabawek jest sprzedawanych w czasie festiwalu Eid organizowanego w związku z zakończeniem Ramadanu. - Zrobimy wszystko, aby w tym roku w czasie Eid nie została sprzedana ani jedna sztuka zabawkowej broni - podkreśla Ghani.

W Pakistanie popularne są plastikowe repliki Kałaszników, a także pistoletów półautomatycznych. Na ulicach często widać nawet pięcioletnie dzieci, biegające z plastikowymi imitacjami broni. - Te dzieci nie zawahają się przed pociągnięciem za spust, jeżeli dostaną do ręki prawdziwą broń - twierdzi Sadia Abassi, psychologi z Peszawaru.