"20 lat temu było 700 tys. gospodarstw hodujących świnie, dziś jest ich 80 tys. produkcja świń w Polsce umiera, ze stołów znika polski schabowy. Do naszego kraju coraz mocniej wkraczają zagraniczne korporacje hodujące trzodę chlewną. ASF od 7 lat panoszy się po polskich ziemiach, rolnicy są wykańczani kolejnymi restrykcjami, które nic nie dają, a zabijają małe gospodarstwa" - wymienia AGROunia na swoim profilu na Facebooku.
"Polska uzależnia się od importu prosiąt z Danii, Niemiec czy innych krajów. W tej chwili sprowadza się ich nawet 8 mln sztuk rocznie. Dziś na rynku produkcji świń zapanował ogromny zastój, nikt nie chce kupować. Ceny u rolnika spadły w ciągu 3 tygodni nawet o 22 procent, a supermarkety wciąż windują ceny" - dodają.
W ramach zorganizowanego przed Ministerstwe Rolnictwa protestu, zablokowano wejście do budynku resortu za pomocą stogu siana.
- Założyliśmy kłódkę na drzwi. Jest gruby łańcuch. Stamtąd się dzisiaj nie wyjdzie, tam się dzisiaj nie wejdzie - powiedział, inaugurując protest, lider AGROunii Michał Kołodziejczak.