Całe zdarzenie zarejestrowali funkcjonariusze straży pożarnej. Desperacką próbą ucieczki z płonącego mieszkania obserwowali widzowie.
Kot początkowo spoglądał w dół z okna. Udało mu się ominąć betonowy mur i wylądować bezpiecznie na trawniku.
Rzecznik straży pożarnej Larry Langford poinformował, że zwierzę na kilka minut schowało się pod samochodem. Mimo upadku z dużej wysokości, kot nie doznał żadnych obrażeń. Strażacy próbują namierzyć jego właściciela.
Straż pożarna poinformowała, że ogień zajął tylko jedno z mieszkań. Przyczyna pożaru nie jest znana.