Greta Thunberg w ubiegłym tygodniu niespodziewanie odwiedziła Polskę. 17-latka pojawiła się przy Elektrowni Bełchatów. Spotkała się również z górnikami z Zabrza. Zdjęcie z młodą aktywistką zamieścił w sieci górniczy działacz związkowy Jerzy Hubka.

– Spotkaliśmy się z Gretą Thumberg na kopalni Makoszowy, a potem byliśmy na kopalni Guido wraz z ekipą telewizyjną BBC, aby Greta zobaczyła choć namiastkę dołu kopalni. Przekazaliśmy Jej, że górnicy nie boją się zmian i przeobrażeń, wszak pod warunkiem, że rozmawia się z nimi uczciwie i prowadzi rzetelny dialog i wypracowuje konkretny kompromis. Podkreśliliśmy, że kopalnie nie generują dwutlenku węgla CO2 i można je z powodzeniem wyposażyć w nowoczesne technologie z pożytkiem dla środowiska jednocześnie nie tracąc miejsc pracy – napisał.

Komunikat w tej sprawie wydał Związek Zawodowy Górników w Polsce. "Kierownictwo Rady Krajowej Związku Zawodowego Górników w Polsce stanowczo odcina się od szkodzących branży działań podjętych przez organizację KWK "Makoszowy". Kontakty z Gretą Thunberg w świetle kamer telewizyjnych BBC uznajemy za przejaw megalomanii i głupoty, a działania organizacji z Makoszów za szkodliwe dla Polski" - przekazano w oświadczeniu.

Więcej: Onet.pl