Reklama

Jak Chiny prowadzą obozy dla Ujgurów. Wyciek dokumentów

Wyciek tajnych dokumentów Komunistycznej Partii Chin ujawnił szczegóły dotyczące tego, jak ponad milion więźniów jest indoktrynowanych, kontrolowanych i karanych w sieci obozów reedukacyjnych.

Aktualizacja: 26.11.2019 05:27 Publikacja: 25.11.2019 20:34

Jak Chiny prowadzą obozy dla Ujgurów. Wyciek dokumentów

Foto: AFP

Dokumenty, datowane na 2017 r. i przekazane Międzynarodowemu Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych zawierają instrukcje, aby "nigdy nie pozwolić na ucieczkę".

Obozy, które jak początkowo przekonywał Pekin w 2018 roku, nie istnieją, to ośrodki reedukacyjne, do których trafiają głównie muzułmańscy członkowie mniejszości etnicznych, którym postawiono zarzut popełnienia przestępstwa.

Czytaj także: Chiny oskarżone o ludobójstwo. Ujgurzy zmuszani do aborcji

To drugi wyciek dokumentów pokazujący, jak władze w Chinach stosują represje wobec muzułmanów. Szeroko zakrojona operacja, która prowadzi do prania mózgów i łamania praw człowieka głównie ma miejsce w prowincji Sinciang.

Jedna z instrukcji dla personelu dotyczy szczegółowego pilnowania zamków w drzwiach. Wszystkie drzwi w obozach mają być zamykane na dwa zamki natychmiast po otwarciu i zamknięciu.

Reklama
Reklama

Według Pekinu miejsca te zostały utworzone w ramach walki z separatystycznym terroryzmem wywodzącym się z Sinciang, w którym mieszka około 11 milionów Ujgurów. Uciekinierzy z obozów donosili, że dochodziło tam do tortur i gwałtów.

Z dokumentów wynika, że osadzeni byli regularnie sprawdzani ze znajomości języka mandaryńskiego. Od wyniku zależne były kary, nagrody i spotkania z rodziną. Od więźniów wymagano również wyrażenia skruchy.

W dokumentach znajduje się rozdział zatytułowany "ścisła tajemnica", w którym znajduje się rozkaz: "Konieczne jest wzmocnienie świadomości pracowników w zakresie zachowania tajemnicy".

Społeczeństwo
Finlandia dopuszcza polowania na wilki. Czy inne kraje UE pójdą jej śladem?
Społeczeństwo
Strzelanina na plaży Bondi. Kim jest bohater, który mógł uratować nawet setki osób?
Społeczeństwo
Samolot pasażerski prawie zderzył się z maszyną wojskową USA. „To oburzające”
Społeczeństwo
Kibice rozczarowani wizytą Leo Messiego w Kalkucie. Wdarli się na boisko i zdemolowali stadion
Społeczeństwo
Ultrabogacze podbijają świat. I nadal się bogacą
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama