- Nasze wyniki pokazały, że większość (88,3 procent) próbek haszyszu nie nadaje się do spożycia. nielegalna uliczna sprzedaż haszyszu stanowi problem zdrowia publicznego - twierdzą autorzy badania.

Badania 90 próbek przeprowadzili naukowcy z Uniwersytetu Complutense. Sprawdzone narkotyki zawierały bakterię E. coli. Większość bakterii żyje w jelitach zdrowych ludzi i zwierząt. Są nieszkodliwe lub powodują krótkie biegunki. Niektóre szczepy mogą natomiast powodować silne skurcze brzucha, krwawe biegunki i wymioty.

Ponadto badanie wykazało, że 10 procent próbek zawierało aspergillus, rodzaj pleśni, który jest zwykle nieszkodliwy, ale może wywołać poważne infekcje, jeśli osoby z osłabionym układem odpornościowym, chorobą przewlekłą płuc lub astmą, wdychają ich zarodniki.

Manuel Pérez Moreno, farmaceuta z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i współautor badania powiedział, w rozmowie z "El Pais", że skażenie narkotyku wynika z formy przemycania go do Hiszpanii. 

Obecne prawo w Hiszpanii zakazuje sprzedaży i uprawy marihuany oraz ogranicza konsumpcję i posiadanie konopi do przestrzeni prywatnej. Prawie 1/3 mieszkańców kraju (31 proc.) w wieku 15-64 lata przyznaje, że paliła marihuanę - wynika z raportu Ministerstwa Zdrowia.