Pracownica linii lotniczych śmiała się z imienia pięciolatki

Amerykańskie linie lotnicze Southwest Airlines przeprosiły za zachowanie swojej pracownicy, która śmiała się z imienia pięcioletniej pasażerki - informuje BBC.

Publikacja: 29.11.2018 21:29

Pracownica linii lotniczych śmiała się z imienia pięciolatki

Foto: planephotoman (Paul Carter) from Vancouver, WA [CC BY 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], via Wikimedia Commons

Traci Redford wraz z pięcioletnią córką o imieniu Abcde podróżowały do domu w El Paso w Teksasie. Na lotnisku imienia Johna Wayne'a w Kalifornii pracownica sprawdzająca bilety pasażerów przed wejściem na pokład samolotu, zobaczywszy kartę pokładową pięcioletniej Abcde zaczęła się śmiać, po czym zrobiła zdjęcie karty pokładowej, które umieściła w sieci.

Rzecznik linii lotniczych Chris Mainz przeprosił rodzinę za zachowanie pracownicy linii. Podkreślił, że umieszczenie przez pracownicę zdjęcia karty pokładowej pasażerki w internecie nie jest zgodne z zasadami, którym hołduje firma.

"Jesteśmy dumni z czynienia naszych (linii) Southwest przyjaznymi dla wszystkich pasażerów" - zapewnił rzecznik.

Tymczasem pani Redford w rozmowie z lokalną telewizją skarżyła się, że linie lotnicze nie zrobiły w sprawie nic przez dwa tygodnie, a zareagowały dopiero, gdy kobieta złożyła formalną skargę.

Redford relacjonowała, że pracownica linii "zaczęła się śmiać, pokazywać ją i jej córkę" innym pracownikom linii. Córka miała spytać matkę, dlaczego pracownicy z niej szydzą.

- Spytała: Mamo, dlaczego ona śmieje się z mojego imienia? Odpowiedziałam, że nie każdy jest miły i nie każdy będzie miły - mówiła Redford.

Społeczeństwo
Walka z gwałtami zakończyła się porażką. Władze zamykają więzienie w USA
Społeczeństwo
5 milionów osób o krok od śmierci głodowej. Kryzys humanitarny w Sudanie
Społeczeństwo
Szefowa niemieckiego MSW: Ponad 700 zatrzymanych przemytników ludzi
Społeczeństwo
Roberto Cavalli nie żyje. Jego ekstrawagancki styl był uwielbiany przez gwiazdy
Społeczeństwo
Oscar Pistorius po wyjściu z więzienia nie może znaleźć pracy. "Zbyt toksyczny"