Władze prefektury, którym podległa szkoła średnia w Habikino, do której uczęszcza dziewczyna, wnioskują, by sąd w Osace oddalił pozew nastolatki.
Matka 18-latki poinformowała dyrekcję szkoły przed rozpoczęciem roku szkolnego, że kasztanowy to naturalny kolor włosów jej córki. Mimo to nauczyciele regularnie domagali się, by dziewczyna przefarbowała włosy na czarny kolor - czytamy w pozwie jaki trafił do sądu.
Dziewczyna miała kilkakrotnie próbować dostosować się do wymogów, farbując włosy na czarny kolor - co miało doprowadzić m.in. do pojawienia się na jej głowie wysypki w wyniku intensywnego farbowania - ale za każdym razem nauczyciele mieli twierdzić, iż włosy 18-latki nie są wystarczająco czarne. Dziewczynie miano grozić wykluczeniem z udziału w lekcjach.
Matka, podczas wizyty w szkole usłyszała od dyrekcji, że regulamin szkoły wymaga, aby wszyscy uczniowie mieli czarne włosy.
Pozywająca uważa, że wymogi stawiane jej przez szkołę są nadużyciem, ponieważ częste farbowanie włosów odbija się negatywnie na jej zdrowiu. W efekcie dziewczyna przestała uczęszczać do szkoły we wrześniu 2016 roku.