- Akurat to są osoby, które mają najmniejsze jakby takie moralne prawo, żeby teraz atakować obecnego ministra - dodał rzecznik.

Według szacunków ministerstwa zdrowia umowy ze zgodą na przedłużenie czasu pracy powyżej 48 godzin tygodniowo wypowiedziało ponad 3,5 tys. lekarzy rezydentów i specjalistów. Dane Porozumienia Rezydentów OZZL mówią o ok. 5 tys. takich lekarzy. Działanie niektórych oddziałów szpitalnych z powodu kłopotów z obsadą jest zawieszane, ale jak twierdzi minister Konstanty Radziwiłł, nie ma to związku z protestem rezydentów.

- Pamiętajmy też o jednej rzeczy, że dzisiaj cały czas trwają rozmowy pomiędzy ministerstwem zdrowia a lekarzami - zastrzegł Krzysztof Łapiński.

- Oczywiście, są napięcia, no bo przecież gdyby nie było napięć, to tej sytuacji by nie było i nawet wczoraj pan minister Radziwiłł informował, że jest w kontakcie z lekarzami rezydentami i są umówieni na kolejne spotkanie. Ostatnie było przed świętami, zdaje się 21 grudnia i kolejne będzie umówione w najbliższym czasie - przekonywał.

Minister Radziwiłł zapowiadał, że do kolejnego spotkania z rezydentami dojdzie prawdopodobnie w piątek.