W związku z wypowiedzią posła Prawa i Sprawiedliwości Stanisława Piotrowicza, który 27 sierpnia 2018 r., mówiąc o rzekomych przywilejach sędziów Sądu Najwyższego, stwierdził: „żeby sędziowie, którzy są zwykłymi złodziejami, nie orzekali dalej", sędziowie oczekują od KRS reakcji w tej sprawie: wezwania posła do złożenia wyjaśnień, upomnienia go i zobowiązania do publicznego przeproszenia.

„Nazwanie publicznie sędziów najważniejszego sądu w Polsce złodziejami, bez żadnych podstaw, może rodzić skutki w postaci dalszego spadku zaufania do wymiaru sprawiedliwości" – piszą sędziowie ze stowarzyszenia.

Podnoszą także, że niezawisłość sędziowska jest niezbędnym elementem niezależnego sądownictwa i gwarantuje prawa i wolności obywatelskie. Wpływa na stabilność państwa, gospodarkę, a także na harmonię społeczną.

Jednocześnie przypominają, że środowiska prawnicze nie mogą milczeć, gdy istnieje zagrożenie równowagi władz – teraz i w przyszłości. Działań, które ich zdaniem przeciwstawiają się wpływom politycznym w sądownictwie, nie można nazywać politycznymi. Przeciwnie, ich celem jest zachowanie niezależności od świata polityki. Takie postawy zyskiwać będą zawsze nasze poparcie – zapewniają sędziowie.